- Dlaczego budowlańcy wykorzystują zwykłe cegły? Nie wygląda to najlepiej - komentują nasi rozmówcy. Sugerują, że ekipa budowlana powinna była skorzystać ze starych cegieł, które można jeszcze odzyskać na wsiach, choćby z rozpadających się obór. - Czy byłby to taki problem? - pytają Czytelnicy. Według nich na razie odrestaurowywały mur nie wygląda najlepiej. - To jest tak, jakby do Pałacu w Wilanowie wsadzić plastikowe okna. Tak być nie powinno - irytują się.
Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza, przyznaje, że w Koszalinie zabytków jest mało, dlatego musimy dbać o każdy, nawet najmniejszy. Dziękuje za czujność i spostrzeżenia mieszkańców. - Mur przy ul. Krzywoustego jest zabytkiem i podlega opiece konserwatorskiej - wyjaśnia Grabowski. - Rzeczywiście uległ degradacji i zaszła potrzeba jego naprawy. Po uzyskaniu szeregu uzgodnień i opinii Zarząd Dróg Miejskich wystąpił o pozwolenie na budowę. I taką otrzymał. Następnie wystąpił do kilku specjalistycznych firm z zapytaniem, na które odpowiedziała tylko jedna, ze Szczecina. I właśnie ta firma, za 15 tysięcy złotych, realizuje ten remont. Jest on przeprowadzany pod nadzorem konserwatora zabytków i zgodnie ze sztuką budowlaną - zapewnił.
Na miejscu wykonawcy remontu też zapewnili nas, że wykorzystują w pełni swoje doświadczenie. Firma Kielart ze Szczecina jest wyspecjalizowana właśnie w takich pracach. Usłyszeliśmy, że układają nietypowe, specjalne cegły, które z czasem ześniedzieją, a mur zyska lepszy wygląd. Przekonywali, że starych cegieł nie dało się wykorzystać. Zostały wywiezione.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?