Mieszkania komunalne w Koszalinie po remoncie

Zarząd Budynków Mieszkalnych zainwestował prawie 400 tys. złotych w przebudowę i remonty lokali mieszkalnych. W efekcie przygotowano dziewięć mieszkań. I to w różnych rejonach, bo przy ul. Piłsudskiego, Drzymały, Młyńskiej, Wyspiańskiego. - Te mieszkania zostały zwolnione z uwagi na to, że poprzedni lokatorzy albo sami się wyprowadzili, albo zostali eksmitowani - tłumaczą urzędnicy.

W piątek mieliśmy okazję zobaczyć cztery lokale, które zostały przygotowane przy ul. Piłsudskiego 1 i razem zajmują ponad 200 m kw. - Wszystko tu zostało zrobione od zera - mówi Monika Tkaczyk, dyrektor ZBM. - Począwszy od wymiany okien, drzwi, podłóg itd.

Remont trwał trzy miesiące. Wszystko zostało odświeżone, zamontowano nową armaturę łazienkową, kuchnię. - Do tej pory były tu trzy mieszkania, a dla nich wspólna łazienka, kuchnia. Teraz mamy tu cztery mieszkania o powierzchni od 39 do 70 metrów kwadratowych. Każde z osobna łazienką i kuchnią. Można je nawet wykupić - mówi Monika Tkaczyk.

Kto tu zamieszka? - Rodziny z listy oczekujących - odpowiada wiceprezydent Andrzej Kierzek. - Komisja mieszkaniowa właśnie pracuje nad listą przydziałów na przyszły rok. W kolejce jest 600 rodzin. Rocznie w Koszalinie jest do wykorzystania średnio 100 lokali, w tym te zwolnione przez innych lokatorów - po remoncie. - Te lokale często wracają do nas bardzo zniszczone. Musimy w nie inwestować, by nadawały się do dalszego użytkowania - dodaje Monika Tkaczyk. - Ale lepiej zainwestować średnio 800 zł w metr kwadratowy, jak tutaj, niż 3 tysiące, jak w przypadku budowy nowych lokali - uzupełnia wiceprezydent Kierzek.

- Wszędzie tam, gdzie to ZBM. - Takie działania w perspektywie skracają czas oczekiwania przyszłych najemców. Z jednego powstają bowiem dwa, czasem trzy.

W poniedziałek do użytku zostaną oddane całkiem nowe, 33 mieszkania komunalne przy ul. Lechickiej.

Nieruchomości z Twojego regionu