W tym domu życie jego mieszkańców toczy się między dwoma strefami: wypoczynkową i jadalnianą.
- Część wypoczynkową tworzą kanapy z niskim stołem kawowym - mówi Emilia Świenc, architekt ze studia aranżacji wnętrz Es-Studio. - Z tego miejsca doskonale widoczny jest telewizor, który wmontowano we wnękę. Obok telewizora ustawiono pozostałe sprzęty grające: głośniki, odtwarzacze.
Taka wnęka to doskonałe rozwiązanie dla miłośników kin domowych i wież hi-fi. Urządzenia nie zabierają dużo miejsca, bo są ukryte w ścianie, a przy tym stanowią oryginalny element aranżacji i wystroju wnętrza.
Biel i malina
W tym mieszkaniu dominuje chłodny kolor bieli. Białe są ściany, podłoga i sufit.
- Na szczęście temperaturę wnętrza podnosi malinowa tapicerka na kanapach i ciepło bijące z kominka - mówi Emilie Świenc. - Aby dodatkowo podnieść temperaturę otoczenia, kominek obudowano czarnym granitem, który jest niezwykle elegancki i doskonale współgra z bielą ścian i soczystością kanapy.
Przestrzeń wypełniają też elementy małej architektury. Wykonano tu podwieszane, krzyżujące się sufity, a w holu wstawiono ściana z wnęką i szafkami na buty.
- Charakter wnętrza tworzą też oryginalne ozdoby - mówi Emilia Świenc. - Zawieszono długie lampy, nalepiono białą tapetę w czarne geometryczne wzory, które jak się okazało tworząca ciekawe tło dla kominka.
Chłód w kuchni
Mieszkańcy tego domu chcieli mieć oddzieloną od kuchni część jadalną. - To pomieszczenie jest także utrzymane w tej samej kolorystyce co całe mieszkanie - mówi architekt. - W jadalni i kuchni dominuje aluminium. Kuchenka, lodówko-zamrażarka, okap, zlewozmywak, ramki na frontach górnych szafek, wszystko to wykonane z zimnej stali.
Jednak takie dodatki wcale nie oznaczają, że panuje tu klimat rodem z bajki o Królowej Śniegu.
- Zimne barwy wnętrza ocieplają elementy oklejone naturalnym fornirem o ciemnym kolorze Wenge - mówi Emilia Świenc. - Tego koloru są fronty szafek, blat wielkiego, rodzinnego stołu, a także ekrany na ścianach.
Oświetlony pokój
Przy takiej kolorystyce wnętrza oświetlenie odgrywa drugorzędną rolę. Już samo nasycenie wnętrza bielą sprawia, że pomieszczenie wydaje się nie tylko większe, ale i jaśniejsze. Dlatego w tym przypadku zdecydowanie wystarczy kilka punktowych lamp i duży żyrandol na środku salonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?