- Piszę w związku z oświetleniem placu zabaw - czytamy w mailu do redakcji. - Z powodu pandemii COVID-19 oświetlenie zostało częściowo wyłączone, co spotkało się z ogólną akceptacją. Od początku czerwca place zabaw są otwarte, a oświetlenie wciąż nie działa. Wieczorami na objętym monitoringiem placu zabaw „Jacek i Agatka” odbywają się alkoholowe libacje. Młodzież niszczy urządzenia, rankiem widać butelki po alkoholu. Liczę na to, że osoba podejmująca decyzję o dalszym wyłączeniu oświetlenia, całkowicie świadomie bierze na siebie odpowiedzialność za zniszczenia placu zabaw i pokryje koszty ich naprawy.
Uwagi przekazaliśmy do ratusza. Rzecznik prezydenta Robert Grabowski zadeklarował, że tym, kto wieczorami odwiedza plac zabaw i organizuje tam libacje, o których mówi mieszkaniec, zajmie się policja.
***
Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?