Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Szczecina sprzedawał toksyczne koszulki przez internet. Są szczególnie niebezpieczne dla dzieci

Anna Miszczyk / gs24.pl
Fot. Archiwum / Stock
Szczeciński przedsiębiorca sprzedawał koszulki z nadrukami, w których wykryto ołów. Takie są wyniki kontroli Inspekcji Handlowej. W badaniach laboratoryjnych sprawdzono dwie partie koszulek. W obu przypadkach wykryto niebezpieczny pierwiastek.

Jego stosowanie w produktach włókienniczych jest zabronione.

Ołów jest toksycznym pierwiastkiem, który może dostawać się do organizmu z powietrzem, żywnością, wodą lub przez kontakt z produktami zawierającymi ten metal (m.in. farby, akumulatory, wyroby z plastików, do produkcji, których użyto związków ołowiu).

- Ołów jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci, bo ich organizm wchłania go znacznie łatwiej niż organizm dorosłego człowieka prowadząc do zahamowania rozwoju umysłowego - wyjaśnia Beata Manios, specjalista z Inspekcji Handlowej w Szczecinie. - Ołów hamuje pracę wielu enzymów i zakłóca dostarczanie tlenu.

Pierwsze niepokojące sygnały zatrucia ołowiem to osłabienie, spadek koncentracji i pogorszenie pamięci, bóle i zawroty głowy, brak apetytu, stany depresyjne. Metal ten kumuluje się w ciele człowieka. Jedyną metodą zmniejszenia ryzyka jest zminimalizowanie narażenia na kontakt z ołowiem.

Mężczyzna sprzedawał koszulki przez internet. Akta sprawy trafiły do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który będzie żądał wycofania towaru z rynku. Niewykluczone też, że przedsiębiorca zostanie ukarany finasowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!