Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliard złotych na polskie promy. Mają być gotowe na przełomie 2024 i 2025 roku

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Miliard złotych na polskie promy
Miliard złotych na polskie promy archiwum
Miliard złotych na budowę promów pasażerskich, zapowiedział we wtorek Marek Gróbarczyk wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej. Umowa notarialna podpisana została wczoraj w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

- To kontynuacja programu „Batory”- mówił minister.

Jego zdaniem pierwsze polskie promy powinny być gotowe na przełomie 2024 i 2025 roku. Przyznał również, że „zdobycie” pieniędzy na budowę promów było bardzo trudnym zadaniem, a biznes plan jaki przedstawiła spółka Polskie Promy zakłada, że wybudowane zostaną cztery promy (w opcji 3+1). To jednostki, które przeznaczone mają być dla PŻM i PŻB.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szczecin. Ile kosztował prom, którego nie ma? Wydano już niemałą sumkę!

23 czerwca 2017 roku miała miejsce uroczystość, podczas której Mateusz Morawiecki wziął wbił nim nit w stępkę pod budowę promu w Szczecinie

Szczecin. Ile kosztował prom, którego nie ma? Wydano już nie...

- Pieniądze na tę inwestycję podzielone są na dwie części - kapitałową i dłużną - wyjaśniał minister podpisywany we wtorek akt notarialny w Warszawie. - One zostaną zwrócone - podkreślił i dodał: - To więc nie jest żadna dotacja. To pożyczka z Budżetu Państwa na realizację projektu.

Miliardy złotych na polskie promy pochodzić będą z Funduszu Reprywatyzacji Spółek

- Ale ten miliard złotych to nie są wszystkie pieniądze potrzebne na wybudowanie czterech promów - mówił Gróbarczyk. - Potrzebne będzie jeszcze finansowanie stricte komercyjne. Jednak wymogiem podstawowym banków było zaangażowanie Skarbu Państwa. Ten element jest więc już wypełniony.

Marek Gróbarczyk podkreślał, że pieniądze przeznaczone na promy pozostaną w Polsce i to rodzime stocznie wybudują nowe promy.

- Bardzo mi zależy, aby przynajmniej część prac prowadzona była w Szczecinie - przyznał Gróbarczyk. - Ale wszystko oparte jest na kontrakcie, który w tej chwili negocjują armatorzy. Nie chciałbym więc „rzucać słów na wiatr” czy na pewno promy powstaną w Szczecinie. To pozostawiam armatorom.

Za kontrakt w sprawie budowy promów odpowiedzialna jest spółka Polskie Promy.

Spółka Polskie Promy została powołana w kwietniu 2020 roku przez Polską Żeglugę Bałtycką, ale już w połowie marca tego roku Rada Pracownicza Polskiej Żeglugi Morskiej zgodziła się na przejęcie tej spółki. Wykupiła 100 procent udziałów.

PŻM już wtedy mówiła, że chce wybudować trzy nowe promy (z opcją czterech). To PŻM jako 100 procentowy udziałowiec spółki Polskie Promy ma później czarterować jednostki Polskiej Żegludze Bałtyckiej w Kołobrzegu.

Te zapowiadane nowe promy to mają być jednostki typu ropax, o długości kadłuba ponad 200 m i długości linii ładunkowej ok. 4 tys. m.

ZOBACZ TEŻ:

8. Kongres Morski w Szczecinie

Rozpoczął się 8. Kongres Morski w Szczecinie. Przed uczestni...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Miliard złotych na polskie promy. Mają być gotowe na przełomie 2024 i 2025 roku - Głos Szczeciński