Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłosz S., projektant koszalińskiego escape roomu, pozostanie w areszcie do września

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Miłosz S. zatrzymany i osadzony w areszcie został w styczniu ubiegłego roku. Grozi mu 8 lat więzienia.
Miłosz S. zatrzymany i osadzony w areszcie został w styczniu ubiegłego roku. Grozi mu 8 lat więzienia. Radek Koleśnik
Sąd Apelacyjny w Szczecinie na wniosek Prokuratora Okręgowego w Koszalinie przedłużył okres tymczasowego aresztowania, stosowanego wobec Miłosza S., na okres kolejnych trzech miesięcy.

Przypomnijmy, na mieszkańcu Poznania ciąży zarzut umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci pięciu osób. Miłosz S. zatrzymany i osadzony w areszcie został w styczniu ubiegłego roku. Grozi mu 8 lat więzienia.

W uzasadnieniu postanowienia Sąd Apelacyjny w Szczecinie wskazał, iż nadal istnieją okoliczności przemawiające za tym, by do czasu zakończenia postępowania wobec Miłosza S. stosowany był izolacyjny środek zapobiegawczy. Areszt ma zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania przed próbami utrudniania przeprowadzenia czynności, które mogą wynikać chociażby z surowej kary, która grozi podejrzanemu.

Sąd w uzasadnieniu postanowienia wskazał też na obawę matactwa, bowiem dwie z podejrzanych w sprawie osób są z Miłoszem S. spokrewnione. Możliwe może być, zdaniem sądu, uzgadnianie linii obrony i wpływanie na świadków – zarówno już przesłuchanych, jak i tych, którzy dopiero złożą zeznania do akt sprawy.

W areszcie przebywa drugi podejrzany – Radosław D., pracownik escape roomu. Zarzuty usłyszały też dwie kobiety – Małgorzata W., babcia Miłosza S., która zarejestrowała działalność oraz Beata W., matka podejrzanego, która w prowadzeniu działalności pomagała. Wobec nich stosowane są wolnościowe środki zapobiegawcze, m.in. dozór policyjny.

Wszyscy są podejrzani o umyślne stworzenie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu osób. Wszystkim grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do tragicznego pożaru w escape roomie „To Nie Pokój” przy ul. Piłsudskiego w Koszalinie doszło 4 stycznia 2019 r. po godz. 17. Zginęło pięć 15-letnich dziewcząt, uczennic trzeciej klasy Gimnazjum nr 9, obecnie Szkoły Podstawowej nr 18. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną pożaru było rozszczelnienie butli z gazem, wykorzystywanej do ogrzewania pomieszczenia. Ofiary pożaru zatruły się tlenkiem węgla. Późniejsze dochodzenie wykazało wiele nieprawidłowości w prowadzeniu działalności, między innymi brak dróg ewakuacyjnych.

Na czwartek śledczy zaplanowali oględziny miejsca tragedii.

Śledztwo po tragedii w Koszalinie. Wizja lokalna w escape ro...

Mija rok od tragedii w escape roomie w Koszalinie. 4 styczni...

Zobacz także Wizja lokalna w escape roomie, w którym doszło do tragicznego w skutkach pożaru (archiwum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo