Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miniaturowa kopia Koszalina jest w Minden, pod Hanowerem [zdjęcia]

Piotr Polechoński
Miniaturowy Koszalin jest aż w Minden – niedużym mieście w pobliżu Hanoweru.
Miniaturowy Koszalin jest aż w Minden – niedużym mieście w pobliżu Hanoweru. Maciej Sprutta
Niestety, żeby ją zobaczyć trzeba pokonać ponad 800 kilometrów i przekroczyć polsko-niemiecką granicę. Miniaturowy Koszalin jest aż w Minden - niedużym mieście w pobliżu Hanoweru. To właśnie w Minden po 1945 roku osiedliło się najwięcej byłych mieszkańców Koszalina (leży ono w środkowej części Niemiec, w Nadrenii Północnej). W tym także protestanckie siostry zakonne ze Zgromadzenia Salem, które na początku XX wieku wybudowały obecny koszaliński Szpital Wojewódzki i zarządzały nim aż do wkroczenia do miasta żołnierzy radzieckich. Co ciekawe po przybyciu do Minden, w krótkim czasie wybudowały podobny kompleks szpitalny - jak ten w Koszalinie - i prowadzą go po dziś dzień. Zarówno siostry jak i pozostali byli mieszkańcy Koszalina od początku podkreślali swój emocjonalny związek z grodem nad Dzierżęcinką, który przyszło im opuścić. W Minden jest ulica Koszalińska, a w izbie pamięci poświęconej Koszalinowi powstała niezwykła makieta - ta najdrobniejszych szczegółach przedstawia przedwojenne centrum Koszalina. - Odwzorowuje ona koszalińskie śródmieście po 1937 roku, gdyż nie ma tu tramwajowych torów. A komunikacja tramwajowa została zlikwidowana właśnie w tymże roku - opowiada Maciej Sprutta, szef Stowarzyszenia Przyjaciół Koszalina. Kilkakrotnie odwiedził on Minden, w tym także razem z oficjalną delegacją władz Koszalina. - Gdy nagle, w odległym mieście, widzimy z pietyzmem odtworzone, dobrze nam znane domy i ulice, robi to niemałe wrażenie - wspomina. Maciej Spruta zapamiętał zwłaszcza to, że makieta jest bardzo duża (dwa na trzy metry), a jej twórcy nie tylko odtworzyli budynki, ale postarali się również o stworzenie na rynku pozorów życia. - Na uliczkach stoją wozy, samochody, a gdzie niegdzie można dostrzec figurki psów i ludzi. Proszę mi wierzyć, wygląda to kapitalnie - dodaje. Szef SPK podkreśla też mocno fakt ciepłego przyjęcia, jakiego doświadcza za każdym razem, gdy trafia do Minden. - Dawni, nieliczni już, niemieccy koszalinianie bardzo tęsknią za swoim rodzinnym miastem. Ale doskonale zdają sobie sprawę z tego, że dziś jest to już polskie miasto. Wobec nas, obecnych koszalinian, są nastawieni niezwykle życzliwie i są bardzo ciekawi tego współczesnego Koszalina. Do tego stopnia, że siostry Salem zorganizowały nawet naukę języka polskiego - mówi Maciej Sprutta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!