Pierwszy polski model balonu na ogrzane powietrze wzbił się w środę nad Szczecinkiem.
Miniatura prawdziwego balonu to dzieło prezesa klubu balonowego Zefir Bartosza Oberskiego oraz modelarzy Piotra Pindrala i Stanisława Bendykczaka, który m.in. zaprojektował i uszył czaszę. - Samo szycie zajęło mi dwa tygodnie - opowiada. Model może pomieścić 80 metrów sześciennych ogrzanego powietrza (dla porównania kilkuosobowe balony mają po 2,5-3 tysiące metrów).
Płomieniem steruje za pomocą radia operator z ziemi. Balon zachowuje się dokładnie tak, jak jego większy odpowiednik, choć oczywiście nikogo do kosza zabrać nie może.
Jego twórcy traktują to jako wprawkę przed czerwcowym wielkim festiwalem balonowym w Szczecinku z udziałem kilkudziesięciu załóg. Patronat nad imprezą objął "Głos Koszaliński", który razem z organizatorami szykuje niespodzianki dla naszych Czytelników.