MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minimundial w Szczecinku. Kto został mistrzem świata, jak wypadli gospodarze? [ZDJĘCIA]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Argentyna wygrała minimundial rozegrany w Szczecinku. Gospodarze, którzy wcielili się w role Islandii i Belgii, wyszli ze swoich grup. Mini mistrzostwa świata to pomysł Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, który w przededniu mundialu w Rosji zorganizował w Szczecinku zmagania najlepszych ekip 10-11-latków z całego województwa. 32 drużyny podzielono na grupy, tak jak na MŚ, a każdy wylosował kraj, który będzie reprezentował. Gospodarzem prestiżowej imprezy został Szczecinek, gdzie na obiektach Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrano turniej. Szczecinek reprezentowały dwa zespoły – Akademia Piłkarska Reissa wcieliła się Islandię, a Akademia Piłkarska Szczecinek w Belgię. „Islandczycy” przegrali na początek 0:4 z późniejszym triumfatorem całych rozgrywek Argentyną (AP Pogoń Szczecin), a potem wygrali 4:0 z Chorwacją (AP Gavia Choszczno) i 2:0 z Nigerią (AP Kotwica Kołobrzeg), co dało im awans z 2. miejsca w grupie. W fazie pucharowej zmierzyli się Francją (Fase Szczecin)przegrywając minimalnie 0:1. Z kolei Belgia wygrała swoje wszystkie mecze w grupie – 6:0 z Panamą (UKS Dębno), 2:0 z Tunezją (FA Myślibórz) i 2:0 z Anglią (Olimp Złocieniec). W walce o ćwierćfinał uległa bezbramkowym remisie i serii rzutów Polsce (Prawobrzeże Szczecin). W wielkim finale – i wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby taki skład był 14 lipca w Moskwie – zmierzyły się Francja i Argentyna. 1:0 wygrali następcy Lionela Messiego. „Argentyńczycy”, czyli młodzi portowcy z Pogoni Szczecin zdominowali imprezę. W sumie rozegrali siedem spotkań, wygrali wszystkie nie tracą w nich nawet bramki.- W tym wieku wyniki są sprawą drugorzędną. Po czołowych drużynach widać było solidną trenerską rękę. Wszyscy uczestnicy imprezy przeżyli wspaniałe chwile, które na długie lata pozostaną w ich pamięci. Chłopcy mogli skonfrontować swoje umiejętności, mniejsze kluby miały okazje zmierzyć się z większymi. Na pewno w przyszłości będziemy chcieli przeprowadzać więcej tego typu imprez - na oficjalnej stronie ZZPN podsumował turniej Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.- Atmosfera była wspaniała. Chłopcy walczyli z całych sił, na pewno wśród nich było wielu utalentowanych zawodników, którzy mają możliwości osiągnąć wiele w piłce nożnej. Boiska były świetnie przygotowane, a impreza została doskonale przygotowana i przeprowadzona - mówił na stronie ZZPN Henryk Wawrowski, wicemistrz olimpijski z Montrealu.Zobacz także „Z podwórka na stadion” o puchar Tymbarku w Szczecinku
Argentyna wygrała minimundial rozegrany w Szczecinku. Gospodarze, którzy wcielili się w role Islandii i Belgii, wyszli ze swoich grup. Mini mistrzostwa świata to pomysł Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, który w przededniu mundialu w Rosji zorganizował w Szczecinku zmagania najlepszych ekip 10-11-latków z całego województwa. 32 drużyny podzielono na grupy, tak jak na MŚ, a każdy wylosował kraj, który będzie reprezentował. Gospodarzem prestiżowej imprezy został Szczecinek, gdzie na obiektach Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrano turniej. Szczecinek reprezentowały dwa zespoły – Akademia Piłkarska Reissa wcieliła się Islandię, a Akademia Piłkarska Szczecinek w Belgię. „Islandczycy” przegrali na początek 0:4 z późniejszym triumfatorem całych rozgrywek Argentyną (AP Pogoń Szczecin), a potem wygrali 4:0 z Chorwacją (AP Gavia Choszczno) i 2:0 z Nigerią (AP Kotwica Kołobrzeg), co dało im awans z 2. miejsca w grupie. W fazie pucharowej zmierzyli się Francją (Fase Szczecin)przegrywając minimalnie 0:1. Z kolei Belgia wygrała swoje wszystkie mecze w grupie – 6:0 z Panamą (UKS Dębno), 2:0 z Tunezją (FA Myślibórz) i 2:0 z Anglią (Olimp Złocieniec). W walce o ćwierćfinał uległa bezbramkowym remisie i serii rzutów Polsce (Prawobrzeże Szczecin). W wielkim finale – i wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby taki skład był 14 lipca w Moskwie – zmierzyły się Francja i Argentyna. 1:0 wygrali następcy Lionela Messiego. „Argentyńczycy”, czyli młodzi portowcy z Pogoni Szczecin zdominowali imprezę. W sumie rozegrali siedem spotkań, wygrali wszystkie nie tracą w nich nawet bramki.- W tym wieku wyniki są sprawą drugorzędną. Po czołowych drużynach widać było solidną trenerską rękę. Wszyscy uczestnicy imprezy przeżyli wspaniałe chwile, które na długie lata pozostaną w ich pamięci. Chłopcy mogli skonfrontować swoje umiejętności, mniejsze kluby miały okazje zmierzyć się z większymi. Na pewno w przyszłości będziemy chcieli przeprowadzać więcej tego typu imprez - na oficjalnej stronie ZZPN podsumował turniej Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.- Atmosfera była wspaniała. Chłopcy walczyli z całych sił, na pewno wśród nich było wielu utalentowanych zawodników, którzy mają możliwości osiągnąć wiele w piłce nożnej. Boiska były świetnie przygotowane, a impreza została doskonale przygotowana i przeprowadzona - mówił na stronie ZZPN Henryk Wawrowski, wicemistrz olimpijski z Montrealu.Zobacz także „Z podwórka na stadion” o puchar Tymbarku w Szczecinku Rajmund Wełnic
Argentyna wygrała minimundial rozegrany w Szczecinku. Gospodarze, którzy wcielili się w role Islandii i Belgii, wyszli ze swoich grup.

Mini mistrzostwa świata to pomysł Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, który w przededniu mundialu w Rosji zorganizował w Szczecinku zmagania najlepszych ekip 10-11-latków z całego województwa. 32 drużyny podzielono na grupy, tak jak na MŚ, a każdy wylosował kraj, który będzie reprezentował.

Gospodarzem prestiżowej imprezy został Szczecinek, gdzie na obiektach Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrano turniej. Szczecinek reprezentowały dwa zespoły – Akademia Piłkarska Reissa wcieliła się Islandię, a Akademia Piłkarska Szczecinek w Belgię. „Islandczycy” przegrali na początek 0:4 z późniejszym triumfatorem całych rozgrywek Argentyną (AP Pogoń Szczecin), a potem wygrali 4:0 z Chorwacją (AP Gavia Choszczno) i 2:0 z Nigerią (AP Kotwica Kołobrzeg), co dało im awans z 2. miejsca w grupie. W fazie pucharowej zmierzyli się Francją (Fase Szczecin)przegrywając minimalnie 0:1.

Z kolei Belgia wygrała swoje wszystkie mecze w grupie – 6:0 z Panamą (UKS Dębno), 2:0 z Tunezją (FA Myślibórz) i 2:0 z Anglią (Olimp Złocieniec). W walce o ćwierćfinał uległa bezbramkowym remisie i serii rzutów Polsce (Prawobrzeże Szczecin).

W wielkim finale – i wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby taki skład był 14 lipca w Moskwie – zmierzyły się Francja i Argentyna. 1:0 wygrali następcy Lionela Messiego. „Argentyńczycy”, czyli młodzi portowcy z Pogoni Szczecin zdominowali imprezę. W sumie rozegrali siedem spotkań, wygrali wszystkie nie tracą w nich nawet bramki.

- W tym wieku wyniki są sprawą drugorzędną. Po czołowych drużynach widać było solidną trenerską rękę. Wszyscy uczestnicy imprezy przeżyli wspaniałe chwile, które na długie lata pozostaną w ich pamięci. Chłopcy mogli skonfrontować swoje umiejętności, mniejsze kluby miały okazje zmierzyć się z większymi. Na pewno w przyszłości będziemy chcieli przeprowadzać więcej tego typu imprez - na oficjalnej stronie ZZPN podsumował turniej Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

- Atmosfera była wspaniała. Chłopcy walczyli z całych sił, na pewno wśród nich było wielu utalentowanych zawodników, którzy mają możliwości osiągnąć wiele w piłce nożnej. Boiska były świetnie przygotowane, a impreza została doskonale przygotowana i przeprowadzona - mówił na stronie ZZPN Henryk Wawrowski, wicemistrz olimpijski z Montrealu.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!