Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister list napisał

Monika Makoś [email protected]
Ulica Solna już niedługo ma zamienić się w wielki plac budowy. Nie wiadomo jednak co będzie dalej, bo nowy minister gospodarki morskiej ma dopiero podjąć decyzję czy inwestycja będzie kontynuowana.
Ulica Solna już niedługo ma zamienić się w wielki plac budowy. Nie wiadomo jednak co będzie dalej, bo nowy minister gospodarki morskiej ma dopiero podjąć decyzję czy inwestycja będzie kontynuowana. Karol Skiba
Do Urzędu Miasta w Kołobrzegu dotarł list od nowego ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka.

W PLANIE

W PLANIE

Poprawa Dostępu do Portu to największa kołobrzeska inwestycja. Droga wyjdzie z portu i powiedzie przez ulicę Szkolną, przez most nad Parsętą, przetnie Wyspę Solną i dalej poprowadzi wzdłuż ulic Solnej i Żurawiej aż do ul. Toruńskiej. Tu obwodnica skręci w lewo, przez ulicę Obozową do ulicy 6 Dywizji Piechoty. III etap to odcinek od ul. VI Dywizji Piechoty przez tereny działkowe i tereny Budzistowa do ulicy Krzywoustego i do ronda na ulicy Koszalińskiej.

Polityk pyta w nim o sens portowych inwestycji w Kołobrzegu. Chodzi o poprawę dostępu do portu, wartą - bagatela - ponad 100 milionów złotych.

Poprzedni minister gospodarki morskiej dał zielone światło dla kołobrzeskich inwestycji portowych. Dzięki temu miasto zdążyło wyłonić już projektanta, który za ponad 6 milionów złotych ma zaplanować I i II etap prac. Teraz jednak, już nowy minister, zastanawia się, czy te inwestycje są miastu naprawdę potrzebne.

- To bardzo niepokojący sygnał. Byliśmy pewni, że nowy szef resortu gospodarki morskiej będzie kontynuował postanowienia swojego poprzednika, który już w lutym wpisał kołobrzeskie inwestycje na listę projektów, które będą na pewno realizowane i to poza konkursem. Tymczasem teraz dostaliśmy pismo z zapytaniem o ich sens - dziwił się wczoraj poseł Platformy Obywatelskiej Sebastian Karpiniuk.

Urząd Miasta wysłała w odpowiedzi całą dokumentację z uzasadnieniem. Poseł Sebastian Karpiniuk jest umiarkowanym optymistą - Myślę że tak na prawdę I i II etap są niezagrożone. Tu sprawy zaszły już za daleko. Ale nie jestem pewien co będzie z etapem III. Możemy stracić około 18 milionów euro - powiedział nam dalej Sebastian Karpiniuk.
Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!