Minister obrony narodowej w Koszalinie [zdjęcia, wideo]

Śmigłowcem z Gdyni, przyleciał wczoraj do Koszalina Tomasz Siemoniak. - Podczas czerwcowych ćwiczeń strzelania rakietowego na poligonie w Ustce minister przyjął zaproszenie naszego dowódcy. Chciał się zapoznać z tokiem szkolenia i infrastrukturą naszej jednostki - poinformował kpt. Zbigniew Izraelski, oficer prasowy 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego.

Minister zwiedził jednostkę, złożył kwiaty przed tablicą upamiętniającą przeciwlotników, odwiedził salę tradycji i pojechał na poligon szkoleniowy, gdzie żołnierze brali udział w treningu. Założenie było proste - przeciwnik chciał przejąć przewagę w powietrzu, a koszalińscy strażnicy nieba na to nie pozwolili. Zasieki, druty kolczaste, zamaskowane stanowisko dowodzenia pułku, zamaskowani żołnierze pododdziału artyleryjsko-rakietowego i kompanii logistycznej - było jak na wojnie. Wrażenie robił nowoczesny sprzęt, który obsługiwali żołnierze - mapy na wielkich ekranach, laptopy na polowych stołach. Mundurowi pokazali m.in. jak działają systemy teleinformacyjne, radiolokacyjne. Na poligon przyjechały też rakietowe wozy bojowe, a żoł-nierze otworzyli ogień z dział armatnich, zestrzeliwując fikcyjnego wroga.
- Profesjonalizm, pręż-ność, przygotowanie - tak po ćwiczeniach minister obrony narodowej podsumował działanie 8. Pułku. - Od dawna oczekiwałem tej wizyty. Miałem okazję odwiedzić podobne jednostki w kraju, a 8. Pułk Koszaliński jest jedną z największych i wiodących, jeśli chodzi o wojska lądowe i obronę przeciwlotniczą.

Minister Siemoniak zapowiedział, że w ciągu najbliższych lat planowane jest intensywne doposażenie wojska. - W przyjętym przez premiera dziesięcioletnim planie modernizacji obrona powietrzna i przeciwrakietowa jest jednym z priorytetów i na pewno wielomiliardowe środki będą na nią skierowane zapowiedział.

Również do Koszalina. A jak było do tej pory? - W ubiegłym roku było to 20 mln złotych, w tym roku planowane jest przeznaczenie na remont infrastruktury pułku 30 mln złotych - poinformował płk Zbigniew Zalewski, dowódca 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego.

- W historii koszalińska jednostka jako pierwsza otrzymywała najnowocześniejszy sprzęt. To się nie zmieni - zapowiedział Tomasz Siemoniak.

Jak ta deklaracja ma się do innej zapowiedzi - cięć i oszczędności nawet 3 mld złotych? Przypomnijmy - kilka dni temu Siemoniak zapowiedział, że w Święto Wojska Polskiego 15 sierpnia nie będzie okolicznościowego bankietu. Zwrócił też uwagę dowódcom wojskowym wszystkich szczebli, żeby oszczędniej podchodzili do organizowania różnych uroczystości. - Rada Ministrów w ciągu najbliższych tygodni zajmie się propozycjami oszczędności. Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Liczę, że oszczędności dotyczą tylko 2013 roku. Postaramy się, żeby żołnierze w żaden sposób nie ucierpieli, by chronić główne programy modernizacyjne i by nie zmieniła się sytuacja kilkudziesięciu zakładów polskiego przemysłu zbrojeniowego, dla których MON jest zamawiającym - tłumaczył Siemoniak.
Na czym chce więc zaoszczędzić? Niektóre inwestycje będą realizowane wolniej lub odłożone na kolejne lata. - Chcemy też opóźnić płatności i zamówienia - dodał szef MON-u.