Do wyboru nowych władz PZPN ma dojść na przełomie lutego i marca.
- Podpisałem decyzję o zawieszeniu w czynnościach władz Polskiego Związku Piłki Nożnej. Do czasu wyboru nowych władz PZPN, wyznaczyłem kuratora w osobie Andrzeja Ruski. Decyzji nadaję rygor natychmiastowej wykonalności - powiedział minister Lipiec.
Wcześniej, na nadzwyczajnym posiedzeniu PZPN, mimo nalegań ministra, zarząd futbolowej centrali nie podał się do dymisji.
- Zarząd zachował się jak orkiestra na Titanicu, która chciała grać do końca, mimo że PZPN tonie - mówił Lipiec. - Zachowanie członków tego gremium było oznaką braku honoru i ambicji. Pokazali, jakie są rzeczywiste motywy ich działania. A przecież mogli udowodnić, że - bardziej niż trzymania się własnych stołków i udawania, iż nic się nie dzieje - chcą dobra polskiej piłki. Jedynym koniecznym warunkiem było podanie się do dymisji. Wtedy to sąd wyznaczyłby kuratora. Nie zrobili tego z pełną świadomością, pomimo moich kolejnych apeli - dodał.
Lipiec zapowiedział, że na przełomie lutego i marca dojdzie do wyboru nowych władz. Jako jeden z powodów podjęcia decyzji o ustanowieniu kuratora minister wymienił zaniechanie aktywnych działań w zwalczaniu korupcji w polskim futbolu. Komisarzem PZPN został Rusko, prezes spółki Ekstraklasy SA, prowadzącej rozgrywki pierwszej ligi piłkarskiej.
- Decyzja o przyjęciu funkcji kuratora była jedną z najtrudniejszych w moim życiu. Jestem świadomy zagrożeń, jakie decyzja o zawieszeniu władz PZPN stanowi dla reprezentacji i drużyn klubowych. Zapewniam, że zrobię wszystko, by jak najszybciej doprowadzić do wyborów w PZPN i przywrócić normalną pracę związku. Liczę, że uda się je przeprowadzić na przełomie lutego i marca - powiedział Rusko.
Zawieszenie władz PZPN oznacza, że polska reprezentacja i kluby mogą zostać wykluczone przez europejską i światową federację. - Jesteśmy w stałym kontakcie z UEFA i FIFA. Ponieważ w przyszłym tygodniu odbędą się wybory prezydenta UEFA, spotkanie nie będzie możliwe. Ale być może dojdzie do niego w następnym tygodniu - stwierdził Lipiec.
Minister ma nadzieję, że piątkowa decyzja nie sprawi, iż Polska straci szansę organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku, o co ubiega się razem z Ukrainą. - Nie jest tak, że dzisiejsze działanie panowie Lennart Johansson i Michel Platini odczytają jako akt interwencji politycznej. Przecież prezes Rusko nigdy nie był politykiem - zaznaczył.
- To nie jest koniec PZPN, to nie jest koniec polskiej piłki, ale szansa na nowe otwarcie. Nie chcemy zwlekać, być zwodzeni odwlekaniem reform - kolejnymi terminami, kiedy wreszcie PZPN podejmie rzeczywiste działania, kiedy odbędzie się nadzwyczajny zjazd wyborczy, kiedy rozpocznie się walka z korupcją, kiedy prezes Listkiewicz poda się do dymisji. Musimy doprowadzić do przełomu. I to jak najszybciej - powiedział minister sportu.
Jednocześnie Lipiec stwierdził, że nowy statut PZPN daje szanse wprowadzenia do PZPN nowych ludzi.
- Liczę, że we wtorek złożę do rejestracji statut, żeby jeszcze w styczniu wyznaczyć termin nadzwyczajnego zjazdu wyborczego - przyznał Rusko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?