Ministerstwo Obrony Narodowej w hołdzie generałom poległym w katastrofie pod Smoleńskiem

- Nie sądziłem, że kiedykolwiek przyjdzie mi przemawiać na takiej uroczystości - mówił minister Bogdan Klich wspominając tragicznie zmarłych.

- Generał Franciszek Gągor - jeden z najinteligentniejszych ludzi, jakich spotkałem. Bez niego nie byłoby reformy Sił Zbrojnych. Generał Kwiatkowski - 5 maja miał przejść na emeryturę. Przeszedł" - mówił gorzko minister Klich.

Przypominając sylwetkę dowódcy Wojsk Lądowych szef resortu obrony akcentował ogromną energię, optymizm i pracowitość gen. Buka. "Zawsze z zakasanymi rękawami" - powiedział minister Klich. Generał Błasik, dowódca Sił Powietrznych - doskonale zorganizowany.

Z kolei generał Włodzimierz Potasiński zapisał się w pamięci szefa resortu, jako ten, z którym krok po kroku, konsekwentnie budował prestiż Sił Zbrojnych. To właśnie gen. Potasiński stał się pierwszym dowódcą nowego rodzaju Sił Zbrojnych - Wojsk Specjalnych. Wiceadmirał Andrzej Karweta - "Podobnie jak gen. Buk już niebawem, bo 3 maja miał otrzymać kolejny stopień służbowy"

Szef resortu obrony swoją uwagę poświęcił również załodze, która wykonała swój ostatni lot. Wśród załogi - trzy młode stewardessy. "Kobiety, ale jeszcze dziewczyny. Dziewczyny, które chciały latać dalej".

Minister Klich zapewnił, że przyczyny katastrofy zostaną ustalone i podane do publicznej wiadomości. Podkreślił, iż obecnie najważniejszą sprawą jest, aby rodziny tragicznie zmarłych otoczyć pomocą. - Na wieczną służbę odeszli najlepsi z najlepszych - mówił minister ON. - Odeszli, ale ich miejsca z naszej pamięci nikt nie wymaże.

Minister złożył wiązanki kwiatów pod portretami poległych i złożył pierwszy wpis do Księgi Kondolencyjnej. Sekundę później - niczym w filmie - zapłakało niebo, zaczął padać deszcz...

Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej oddaje hołd generałom - ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem-www.gs24.pl

Wpisz się do księgi kondolencyjnej
Najświeższe informacje o tragedii w serwisie specjalnym: Katastrofa pod Smoleńskiem