Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Misiowa Dolina w Koszalinie to nie bajka. Wandale grasują i ignorują monitoring

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
W tym roku na terenie tego popularnego placu zabaw zamontowano nowy monitoring o wartości 40 tysięcy złotych. Dostęp do obrazu z kamer ma oficer dyżurny policji i straż miejska.
W tym roku na terenie tego popularnego placu zabaw zamontowano nowy monitoring o wartości 40 tysięcy złotych. Dostęp do obrazu z kamer ma oficer dyżurny policji i straż miejska. archiwum
Misiowa Dolina na koszalińskim Osiedlu Rokosowo. Miejsce bardzo popularne nie tylko wśród dzieci i ich rodziców, ale też - niestety - wśród wandali, którzy za nic mają dobro wspólne. Plac zabaw po raz kolejny padł ich ofiarą. Tym razem przewrócono przenośną toaletę.

- Zgłoszeń w sprawie tego aktu wandalizmu nie było, ale wiemy, że czas spędzają tam różne grupy młodzieży - powiedziała nam nadkom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - Zamierzamy kierować tam częstsze patrole, w ramach tzw. dyslokacji będzie nas wspierać Szkoła Policji w Słupsku - dodała.

W tym roku na terenie tego popularnego placu zabaw zamontowano nowy monitoring o wartości 40 tysięcy złotych. Dostęp do obrazu z kamer ma oficer dyżurny policji i straż miejska. - Po otrzymaniu zgłoszenia z Rady Osiedla w sprawie łamania przepisów na tym terenie zajmiemy się analizą materiałów wideo - zapowiedziała rzeczniczka koszalińskiej policji.

- W wakacje mieliśmy kilka sygnałów dotyczących spożywania alkoholu w tym miejscu, a raz interweniowaliśmy w sprawie puszczania petard na Misiowej Dolinie - mówił z kolei Piotr Simiński, komendant straży miejskiej w Koszalinie. - Zdarzają się również interwencje w sprawie podrzucania śmieci. Będziemy częściej tam zaglądać. Prosimy też mieszkańców o to, by nas wzywali, gdy zauważą coś niepokojącego (numer telefonu 986 w godzinach 7.00-22.00) - dodał komendant.

Tymczasem na facebookowym profilu Osiedla Rokosowo mieszkańcy wyrażają swoje niezadowolenie i przypominają kolejne przypadki złego zachowania na Misiowej Dolinie. - Wezwania nie dają skutku. Jest głośno, wulgarnie, brudno, niebezpiecznie - czytamy w komentarzach. - Libacje pod drewnianymi domkami jak były tak są, i właściwie to są jeszcze z większą pompą, choć domki bardzo na tym cierpią. A może zabrać jeszcze kilka komponentów (2 huśtawki i 4 elementy rekreacji zniknęły) wtedy nawet wandale będą się nudzić - ironizuje inny użytkownik. - Przekleństwa, przewrócony Toi Toi (kilkukrotnie), połamane i podpalane drzewka zapalniczką w parku. Ile można? - niepokoją się mieszkańcy, którzy często przychodzą tam z małymi dziećmi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera