To będzie najwyższa rangą impreza sportowa w województwie w 2014 roku. Nieoficjalnie - bo decyzja zapadła w gronie zarządu International Kiteboarding Association - mistrzostwa chciały jeszcze zorganizować Włochy, Belgia i Austria. Ale to właśnie Mielno nad Bałtykiem przedstawiło najlepszą propozycję.
Kiteboarding, nazywany także poprawnie kitesurfingiem, to młoda dyscyplina sportowa, która w 2016 roku na olimpiadzie w Brazylii będzie gościnnie, ale cztery lata później już oficjalnie stanie się konkurencją olimpijską. To sport wodny, odmiana surfingu. - W zasadzie jest podobna do windsurfingu. Ślizgamy się po wodzie na desce, ale pędnikiem nie jest żagiel a latawiec - tłumaczy Magdalena Węgielnik, trenerka, zawodniczka, reprezentująca klub sportowy Dobra Marina ze Szczecina, mieszkanka Mielna. To właśnie ona jest organizatorem mistrzostw, które zostały zaplanowane od 2 do 8 września 2014 roku.
Do Mielna ma przyjechać 100 najlepszych zawodników z całego świata. Bo, choć będą to Mistrzostwa Europy, zostaną zorganizowane w formule open. - Innymi słowy, może w nich wziąć udział każdy zawodnik z odpowiednim rankingiem, choć punkty zdobędą jedynie Europejczycy - tłumaczy szczegóły Magda Węgielnik.
Zawodnicy wystąpią w konkurencji "race", czyli wyścigu. A w niej aktualnie najwyżej sklasyfikowani są Florian Gruber z Niemiec wśród mężczyzn i Steph Bridge z Wielkiej Brytanii wśród kobiet. Co jednak ważne, na drugim miejscu listy jest nasza Aga Grzymska, reprezentująca szczecińską Dobrą Marinę. To także mistrzyni Polski w kiteracingu oraz dwukrotna zwyciężczyni Pucharu Polski. Wysoko w rankingu jest też Maks Żakowski, koszalinian.
- Zawody będą głównym daniem, ale planujemy też sporo koncertów i przeróżnych wydarzeń kulturalnych - dodaje nasza rozmówczyni. - Naszym partnerem jest firma Firmus. To obok ich apartamentowca Dune stanie więc centrum zawodów i tam, na plaży, odbywać się będą główne imprezy.
- Po udanych sierpniowych zawodach w ramach Pucharu Polski uznaliśmy, że warto starać się o prawo organizacji Mistrzostw Europy - ujawnia szczegóły szef Firmus Group Stein Christian Knutsen. - Sceptycy mówili wówczas, że nie mamy szans, bo jak Mielno może równać się ze znanymi nadmorskimi kurortami Europy? Ostatecznie wygraliśmy rywalizację z krajami, w których kitesurfing ma dłuższe i bogatsze tradycje. Kluczem do sukcesu okazał się dobry plan, determinacja i kompetencja zaangażowanych w projekt ludzi. Stajemy przed wielkim wyzwaniem, ale jednocześnie zyskujemy szansę na ogromną promocję Mielna i regionu.
Mistrzostwa zaplanowane są na pierwszy tydzień września, co - oprócz rozsławienia regionu - przy okazji przedłuży sezon wakacyjny w Mielnie. Spodziewanych jest nawet kilkanaście tysięcy gości. Na razie kitesurferów można spotkać na plaży w Unieściu. Tam często trenują. A w lutym obejrzymy ich podczas Winterrace, czyli zawodów po zimowym Bałtyku, też w Mielnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?