MKP Szczecinek nadal liderem po meczu z Astrą

Gol Macieja Góry w doliczonym czasie gry dało gospodarzom zwycięstwo, 3 punkty i umocnienie na fotelu lidera IV ligi. Nerwowa końcówka nie byłaby potrzebna, gdyby piłkarze MKP wykorzystali wcześniejsze sytuacje. Wynik w I połowie otworzył Zbigniew Węglowski kończąc przytomnym strzałem składną akcję z lewej strony. Potem była jeszcze minimalnie przestrzelona główka i słupek na początku II połowy. Astra niby dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie stwarzała groźnych sytuacji. Miejscowi próbowali grać z kontry, ale brakowało wykończenia.

I gdy wydawało się, że dowiozą zwycięstwo do końca, padł gol - wrzutka z prawej strony i strzał głową na 1:1. Gospodarze się nie załamali. Na solową akcję zdecydował się Mateusz Malczyk, który wymanewrował kilku gości, podał na lewo, a dokładną centrę szczęśliwym - bo na wślizgu - strzałem zakończył Maciej Góra. Astra rzuciła się jeszcze do rozpaczliwych ataków, ale zabrakło już czasu do wyrównania.

Było to szóste zwycięstwo MKP Szczecinek w 6 meczu. Z 18 punktami drużyna jest samodzielnym liderem IV ligi. Takiego startu szczecinecki zespół w IV lidze jeszcze nie miał. Mecz obejrzało około 400 widzów, co także jest rekordem klubu.