Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKP Szczecinek zmierzy się z Iną Goleniów

Rajmund Wełnic
Mecz MKP w Gościnie z Olimpem (czerwone koszulki)
Mecz MKP w Gościnie z Olimpem (czerwone koszulki) Małgorzata Szymańska
Miejski Klub Piłkarski Szczecinek stracił punkty w meczu z Olimpem Gościno. Już w sobotę (27 sierpnia) okazja od podreperowania konta punktowego.

Szkoda, ale to pechowa wpadka, a nie obniżka formy. Zdecydowana (3:0) wygrana w pierwszym meczu IV ligi z Drawą Drawsko rozbudziła nieco apetyty kibiców. Niestety, w drugiej kolejce MKP uległ na wyjeździe Olimpowi Gościno 1:2.
- Zabrakło skuteczności, w pierwszych 24 minutach mieliśmy 3 „setki” i wyglądało to jeszcze lepiej niż z Drawą – mówi Zbigniew Węglowski, trener klubu ze Szczecinka.

– Niestety, po rzucie z autu i rykoszecie straciliśmy pierwszą bramkę, a kilkanaście minut później kolejną. W drugiej połowie postawiliśmy wszystko na jedną kartę, wprowadziłem drugiego napastnika Marcina Kaszczyca (strzelił gola na 1:2) i ofensywnego Macieja Szydlaka. Mimo wielu okazji, po jednej przeciwnicy chyba wybili już piłkę z bramki, nie udało się doprowadzić choć do remisu. Z gry jestem jednak zadowolony, zdominowaliśmy przeciwnika przez prawie cały mecz, ale takie potknięcia w futbolu się zdarzają.

Porażki nie ma co rozpamiętywać, trzeba skupić się na kolejnym meczu, zwłaszcza, że przeciwnikiem będzie silna ekipa Iny Goleniów. W zeszłym sezonie bilans gier z nimi wypadł na remis: wygrana na jesień w Goleniowie i porażka na wiosnę u siebie. – To poukładany zespół, solidny, na pewno jeden z lepszych w IV lidze i niech nikogo nie zmyli ich ostatnia porażka ze Spartą, beniaminkiem z Węgorzewa – mówi Zbigniew Węglowski.

– Są lepsi w ofensywie niż w defensywie w czym upatruję naszej szansy, ale trzeba bardzo uważać, bo mają świetne skrzydła i znakomicie wychodzą z kontrami.

MKP Szczecinek do meczu z Iną przystąpi bez zmian w składzie i taktyce – zespół ma narzucić swój styl gry od pierwszych minut. – Muszę tylko uczulić młodszych piłkarzy w naszej drużynie, aby przy stałych fragmentach kryli przeciwników do końca – dodaje trener.

– To nie juniorzy, że się odpuści, a bo rywal może nie strzeli. Na poziomie IV ligi już raczej na pewno zdobędzie bramkę, a w wyższych ligach na pewno. Chłopaki muszą być na to wyczuleni.

Mecz z Iną już w sobotę (27 sierpnia) o godzinie 17 na stadionie przy ulicy Piłsudskiego w Szczecinku.

Zobacz także MKP Szczecinek - Gwardia Koszalin Puchar Polski

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!