Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młyn czy elektrownia? Biznes na Strudze Czaplineckiej

KRZYSZTOF BEDNAREK, [email protected]
Zaniedbane tereny wokół Strugi Czaplineckiej mogą zostać wkrótce zagospodarowane. Jeden z inwestorów chce odrestaurować młyn. Drugiemu marzy się mała elektrownia wodna. Nie mogą się jednak dogadać.

Droga przez mękę

Droga przez mękę

Elektrownia może powstać tylko tam, gdzie przewiduje to plan zagospodarowania przestrzennego. Inwestor musi uzyskać warunki techniczne przyłączenia elektrowni do sieci energetycznej, a po wybudowaniu wykonać przyłącze na własny koszt. Pozwolenie na budowę wydaje wojewoda. Może być potrzebna decyzja środowiskowa i raport na temat oddziaływania inwestycji na środowisko.

Budynek młyna kupił niedawno Tomasz Zalewski, szef "Collegium" ze Szczecina, stowarzyszenia organizującego zielone szkoły.

- Chciałbym przywrócić młyn do pierwotnego kształtu. Zamontować koło młyńskie. Wewnątrz zorganizować interaktywne muzeum, w którym turyści mogliby prześledzić, w jaki sposób powstaje chleb. Chcę także wybudować tu restaurację - opowiada nowy właściciel.

Kompleks ma być sporą atrakcją turystyczną. Zalewski uważa jednak, że gdyby doszło do budowy elektrowni obok, zrealizowanie jego planów będzie niemożliwe. Dlatego złożył w Urzędzie Miasta i Gminy sprzeciw wobec planów budowy elektrowni przez Hieronima Norkiewicza.

Przedsiębiorca z Poznania, właściciel dwóch firm produkujących armaturę do sieci wodociągowych, chce wybudować na Strudze Czaplineckiej niewielką elektrownię wodną. - Moja elektrownia w niczym nie będzie przeszkadzała.

Od roku walczę z urzędnikami o wydanie mi niezbędnych zezwoleń. Jestem już emerytem. Chciałbym po sobie pozostawić coś dobrego dla potomnych. Nie wiem jednak, czy uda mi się przeskoczyć bariery stawiane przez urzędników - powiedział nam.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera