Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młyny Stoisław Koszain zmierzą się z KPR Gminy Kobierzyce

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Po przerwie dla reprezentacji Polski, do rywalizacji wróciła Orlen Superliga Kobiet. W weekend rozpoczęła się 6. seria spotkań, którą zakończą dwa dzisiejsze mecze. W jednym z nich Młyny Stoisław Koszalin podejmą KPR Gminy Kobierzyce.

Przed zespołem trenera Krzysztofa Przybylskiego bardzo trudne zadanie. Popularne Kobierki od 3 sezonów nie schodzą z podium mistrzostw Polski. Zaczęły od srebra, a dwa poprzednie zakończyły na trzecich miejscach. Po kolejne podium zmierzają także w obecnych rozgrywkach. W pięciu pierwszych kolejkach odniosły komplet zwycięstw, co daje im 3. miejsce w tabeli, za MKS FunFloor Lublin (7 wygranych) i KGHM Zagłębiem Lubin (5).

Koszalinianki na razie mogą pochwalić się tylko wygraną na inaugurację sezonu, po karnych z Handball JKS Jarosław. Cztery kolejne mecze zakończyły się ich porażkami i w efekcie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. O poprawę dorobku będzie dzisiaj ciężko, ale z pewnością nie jest to zadanie niemożliwe do wykonania.

- Bardzo dobrze przepracowałyśmy czas przerwy w rozgrywkach i ta przerwa była nam bardzo potrzebna, bo zresetowałyśmy głowy i jesteśmy gotowe na nowe ligowe wyzwania. Myślę, że największym zagrożeniem ze strony zespołu z Kobierzyc może okazać się ich szybki atak i kontry, szczególnie te w wykonaniu Marioli Wiertelak. Będziemy musiały po prostu do tego nie dopuszczać i znaleźć na to sposób. Czujemy się dobrze przygotowane do tej rywalizacji i zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby punkty zostały w Koszalinie. Oczywiście liczymy też na wsparcie naszych kibiców - powiedziała dla oficjalnej strony klubowej kapitan Młynów, Anna Mączka.

W przerwie dla kadry, koszaliński zespół rozegrał mecz sparingowy z kadrą Polski B. Spotkanie zakończyło się wygraną Młynów 31:26.

- Ten sparing pokazał, że potrafimy grać. Teraz trzeba to przełożyć na mecze ligowe. Wiemy, że zespół Kobierzyc zawsze mocno stał w obronie, pomagała bramka, mają też dobre zawodniczki rzucające z drugiej linii, takie jak Zorica Despodovska czy Katarzyna Cygan, ale postaramy się znaleźć na to wszystko receptę. Poza tym, myślę, że w tej lidze każdy zespół jest „do ugryzienia” i taki jest cel na najbliższe spotkanie – uważa trener Przybylski.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00 w hali sportowo-widowiskowej przy ul. Śniadeckich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera