Młyny Stoisław Koszalin - MKS Perła Lublin 19:31 (9:12)

Czwartkowe spotkanie otworzyło 8. kolejkę spotkań Superligi kobiet i zarazem 2. rundę rozgrywek. Dla koszalińskiej drużyny było to zarazem pierwsze spotkanie pod nową nazwą, co jest efektem W podpisania umowy sponsorskiej z Przedsiębiorstwem Zbożowo-Młynarskim PZZ w Stoisławiu.

W pierwszej połowie koszalinianki postawiły twardy opór niepokonanym w tym sezonie w Superlidze rywalkom. Co prawda to lublinianki od początku były na prowadzeniu różnicą 1-2 goli, ale gospodynie kilka razy doprowadzały do remisu. Podopiecznym Anity Unijat trudno było przebić się przez wysoką i twardo grającą obronę MKS. Odbijały się od niej koszalińskie kołowe, problemy były także na skrzydłach, które tak dobrze funkcjonowały w dwóch ostatnich spotkaniach.

Ostatnie 10. minut pierwszej części rozpoczęło się przy remisie 6:6. Później rywalki znów odskoczyły na 2 gole, a po niewykorzystanym rzucie karnym przez Paulę Mazurek na trzy. Taką różnicę lublinianki zabrały na przerwę.

Drugie 30. minut rozpoczęło się od dynamicznej i co ważne, skutecznie zakończonej akcji przez Dominikę Han. Niestety, nasz zespół nie poszedł za ciosem. Do głosu doszedł MKS i w 35. min powiększył przewagę do 6 goli (16:10).

Najlepszy fragment meczu koszalinianki zaliczyły między 36. i 41. min spotkania. W tym czasie zanotowały sporo udanych akcji w obronie, które zamieniały na skuteczne kontrataki. Zdobyły 6 goli przy stracie zaledwie jednego. W 41. min było tylko 16:17 i wydawało się, że mecz zacznie się od nowa. W dodatku za chwilę Natalia Filończuk obroniła rzut karny w wykonaniu Kingi Achruk.

Niestety, był to ostatni pozytywny akcent gospodyń w tym spotkaniu. Od 43. min na boisku panował jeden zespół - MKS Perła. Mistrzynie kraju wykorzystywały błędy koszalińskiej drużyny, z każdą minutą powiększając przewagę. Dopiero po serii 7 goli w ich wykonaniu, nawałnicę przerwała Natalia Wołownyk (50. min - 17:24). Kolejne 4 gole z rzędu lublinianek przypieczętowały ich zwycięstwo. Końcowa różnica 12 goli była najwyższą w tym spotkaniu.

Młyny Stoisław Koszalin - MKS Perła Lublin 19:31 (9:12)

Młyny Stoisław: Sach, Filończuk, Prudzienica - Han 2, Urbaniak 1, Mazurek 3, Mączka 3, Tracz 2, Haric 1, Wołownyk 3, Rycharska, Nowicka 1, Smoling, Borysławska, Tomczyk 1, Andrijczuk 2.

MKS Perła: Gawlik, Besen - Olek 1, Łabuda 3, Szarawaga 4, Moldrup 3, Gęga 9, Matuszczyk 1, Królikowska, Nocuń 2, Nosek 1, Gadzina 1, Blazević 4, Achruk 2.

Młyny Stoisław: Sach, Filończuk, Prudzienica - Han 2, Urbaniak 1, Mazurek 3, Mączka 3, Tracz 2, Haric 1, Wołownyk 3, Rycharska, Nowicka 1, Smolinh, Borysławska, Tomczyk 1, Adriichuk 2.
Karne: 4/6.
Kary: 6 min. (Rycharska - 4 min., Andriichuk - 2 min.).

MKS Perła: Gawlik, Besen - Olek 1, Łabuda 3, Szarawaga 4, Moldrup 3, Gęga 9, Matuszczyk 1, Królikowska, Nocuń 2, Nosek 1, Gadzina 1, Blazević 4, Achruk 2.
Karne: 6/8.
Kary: 6 min. (Achruk - 4 min., Szarawaga - 2 min.).

Sędziowie: M. i R. Orzech (obaj z Bronicy).
Widzów: 1200