Młyny Stoisław Koszalin zmierzą się z Ruchem Chorzów

Przypomnijmy, że tę serię rozpoczął środowy mecz MKS Perła Lublin - KPR Gminy Kobierzyce (25:24). Zespół Młynów Stoisław Koszalin czeka spotkanie na parkiecie w Chorzowie z Ruchem (sobota, godz. 17.00). Podopieczne Anity Unijat i Waldemara Szafulskiego walczyć będą o piąte zwycięstwo w sezonie i awans w tabeli.

Dla koszalinianek mecz z Niebieskimi będzie trzecim kolejnym wyjazdem na przestrzeni ośmiu dni. Jak dotąd bilans jest korzystny. Zarówno spotkanie w Superlidze z Piotrcovią Piotrków Tryb., jak i w 1/8 Pucharu Polski z MKS PR Urbis Gniezno zakończyły się wysokimi wygranymi Młynów.

Na podtrzymanie passy liczymy w Chorzowie. Wygrana w tym meczu otworzy przed koszalińskim zespołem szansę na awans na 5. miejsce w tabeli. Wyprzedający MSK o 2 punkty zespół Startu Elbląg podejmie bowiem drugie w tabeli Zagłębie Metraco Lubin i nie będzie będzie faworytem tego starcia.

Sobotni rywal Młynów zamyka ligową tabelę z zaledwie jedną wygraną w dwunastu meczach. Ruch to w tej chwili główny kandydat do spadku, ale też chorzowianki bynajmniej nie pogodziły się z takim losem Do przedostatniej Piotrcovii tracą tylko 3 pkt, a w ostatnich meczach pokazały, że nie można jeszcze stawiać na nich krzyżyka.

Przed tygodniem Ruch był bliski sprawienia sensacji w Lubinie. W końcówce meczu odrobił 4 trafienia i niewiele brakowało do remisu. Ostatecznie Zagłębie wygrało 30:29. W 2. rundzie Ruch przegrał jednym golem także w Elblągu, co pokazuje, że potrafi być groźnym dla każdego.

- Chorzów to jest trudny teren i ciężko się tam gra. Spodziewamy się walki i przygotowujemy się solidnie - zapewniła przed wyjazdem A. Unijat.

Trenerce Młynów nie brakuje powodów do niepokoju. Zespół trapią kontuzje. Na resztę sezonu wypadła Gabriela Haric. Z powodu urazu do Gniezna nie pojechała Julia Andrijczuk, a z pucharowego meczu kilka zawodniczek wyszło poobijanych. Z powodu odniesionych zagrożony jest występ Anny Mączki i Natalii Wołownyk.

Zobacz także Młyny Stoisław Koszalin - Metraco Zagłębie Lubin 32:32 (2:4 w karnych)