Kiedy ogląda się propozycje projektantów na jesień i zimę, trudno oprzeć się pokusie przejrzenia swoich starych ubrań. Smucić się czy cieszyć, że wszystko już było?
Panie, które z żalem odkładały do szafy tak modne niedawno płaszcze-mundury, mogą je założyć znowu. Powróciły też angielskie i azjatyckie inspiracje. Mamy więc kratki, tweedy i sztruksy, a obok nich kwieciste ludowe chusty. Zimą nie może zabraknąć również motywów "góralskich".
Materiały są ciepłe i naturalne. Wełniane mięsiste swetry czy tweedowe żakiety styliści radzą zestawiać z lekkimi materiałami. Dzięki temu sylwetka nabiera lekkości. Warto też łączyć tkaniny matowe z błyszczącymi.
Na wybiegi wkraczają także dawno nie widziane plisowanki, marszczenia i ażury. Przy tak dużym wyborze łatwo jednak popaść w przesadę. Na pewno nie powinnyśmy więc zakładać większej liczby modnych elementów równocześnie. Przy plisowanej spódnicy niekoniecznie sprawdzi się obszerny ażurowy sweter. Ale już obcisła bluzka jak najbardziej. Najważniejsze, to uwzględniać walory i ograniczenia swojej sylwetki.
Na kryzys - grunge
Luźne koszule, obszerne swetry, sprane dżinsy, trampki i martensy. Styl grunge znalazł swoich zwolenników w kolejnym młodym pokoleniu. Choć biorąc pod uwagę, że zaistniał w połowie lat 80., to już właściwie staruszek.
Wprowadził go do mody Marc Jacobs. Pokazane na wybiegu koszule w kratę, bawełniane koszulki i luźne spodnie zapewniły projektantowi wylot z pracy. Klientki nowojorskiego domu mody Perry Ellis nie mogły bowiem zaakceptować ubrań wyglądających, jakby je wyjęto psu z gardła.
Jednak ulica pokochała grunge za jego zwyczajność, naturalność barw i materiałów. Podstawą tego stylu jest wielowarstwowość i indywidualizm. Poszczególne obcisłe i luźne elementy można komponować według własnych upodobań. Źródeł tego stylu trzeba szukać w muzyce i stroju kultowego artysty Kurta Cobaina z Nirvany. Grunge wyrastał z muzyki punkowej, metalu i rocka. Miał zniknąć wraz ze śmiercią Cobaina, w 1991 r. Styl jednak przetrwał, a dziś, jak widać, przeżywa swój renesans. Niewykluczone, że z powodu kryzysu.
Kominy i getry
To będzie sezon dodatków. Do obszernych swetrów zakładamy futrzane kamizelki, etole i kołnierze. Futrzane wykończenia mają kurtki i płaszcze. Talię podkreślamy skórzanymi szerokimi paskami. Nosimy też kominy. Mogą być tak szerokie, że nachodzą na ramiona. Hitem mają być także getry i podkolanówki. Grunge łączy się ze stylem sportowym i grzecznej pensjonarki. Swetry noszone w tym sezonie są obszerne i mają ciekawą fakturę. Modne są grube warkocze, misterne marszczenia, upięcia, asymetrie czy ażury. Nosimy golfy, ale też swetry z odsłoniętymi ramionami.
Wąsko dołem
Hitem sezonu będą legginsy. Szczególnie polecane do modnych kozaków za kolano albo botków. Legginsy można zastąpić przypominającymi je wąskimi dżinsami. Mogą być wzorzyste, z graficznymi nadrukami, cętkami lamparta czy tygrysa albo skórą węża.
Modelki na wybiegach prezentują też szarawary, czyli bufiaste spodnie kończące się nad kostką. Nosi się je na Wschodzie. W polskiej modzie pojawiły się po raz pierwszy w XVI wieku. Polecane dla szczupłych wysokich kobiet.
Naprzód marsz
Modny płaszcz jest jedno- lub dwurzędowy, czasem ma asymetryczne zapięcie. Może być do samej ziemi. Częściej jednak - przed kolano. Klasyczny ma talię podkreśloną grubym paskiem. Nosimy też płaszcze przypominające peleryny. Rękawy - długie lub trzy czwarte. Mogą być z bufkami. Żakiety mają formę pudełkową. Są obszerne i sięgają do pasa. Nie brak też okryć inspirowanych wojskowym mundurem. Szczególnie tym z czasów carskiej Rosji. Mamy więc epolety, stójki, pagony, ozdobne aplikacje i guziki. Charakterystyczne w tym sezonie jest podkreślanie talii i ramion.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?