Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monitoring w Kaliszu Pomorskim. Kamery tu nie oszukasz

Krzysztof Bednarek
Strażnik Jacek Romaniuk i komendant Wojciech Czyżak obserwują obraz przekazywany przez kamery umieszczone w różnych punktach miasta.
Strażnik Jacek Romaniuk i komendant Wojciech Czyżak obserwują obraz przekazywany przez kamery umieszczone w różnych punktach miasta. Fot. Krzysztof Bednarek
Zaczął działać system monitoringu. Kamery obserwują newralgiczne punkty miasta. Są już pierwsze efekty: posypały się mandaty za zanieczyszczanie parku i picie alkoholu.

- Niedawno mieliśmy taki przypadek: ojciec zgłosił pobicie syna w trakcie powrotu z dyskoteki. Dzięki kamerom udało nam się jednak ustalić, że będący pod wpływem alkoholu chłopak sam, bez udziału innych osób, kilkakrotnie przewrócił się na ziemię - opowiedział nam Wojciech Czyżak, komendant Straży Miejskiej w Kaliszu Pomorskim.
Na razie w mieście zainstalowano cztery kamery. Monitorowany jest teren wokół dyskoteki przy ul. Wolności, nowe boisko orlik 2012, internat i budynek Liceum Ogólnokształcącego. Szklane oczy kamer skierowane są na park miejski, na zamek Wedlów i parking przy Urzędzie Miejskim. Kamery rejestrują wszystkie zdarzenia przez 24 godziny na dobę. Obraz przekazywany jest bezpośrednio do punktu obsługi monitoringu, który mieści się w siedzibie Straży Miejskiej. Pracownicy Straży obserwują monitorowane miejsca, a w przypadku zaistnienia niebezpiecznej sytuacji natychmiast interweniują, bądź powiadamiają odpowiednie służby.
Monitoring umożliwia nie tylko reagowanie na bieżące wydarzenia. Wszystko to, co obserwują kamery, jest rejestrowane, a zapis przechowuje się określony czas. Od chwili uruchomienia systemu monitorującego znacznie wzrosła liczba interwencji podejmowanych przez Straż Miejską.
- W tym czasie zarejestrowaliśmy ponad 30 zdarzeń dla celów dowodowych i procesowych. Było 18 przypadków zaśmiecania parku miejskiego, 8 przypadków parkowania aut w miejscu niedozwolonym, a także kilka przypadków spożywania alkoholu w miejscach publicznych - powiedział nam Wojciech Czyżak.
W przyszłym roku zaplanowano zakup kolejnych kamer. W sumie będzie ich 16. W tym roku na monitoring wydano ponad 40 tys. zł, a w przyszłorocznym budżecie zarezerwowano na ten cel 70 tys. złotych. Statystyki wskazują, że w strefach objętych zasięgiem kamer następuje zmniejszenie liczby napadów, kradzieży, niszczenia mienia, wzrasta przestrzeganie zasad ruchu drogowego.
d
Czy po zainstalowaniu
kamer w mieście
zrobiło się bezpieczniej?
Podyskutuj na:
www.gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!