Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most na Kanale Jamneńskim się sypie. Czy zostanie zamknięty? Jest sporo obaw [ZDJĘCIA]

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Rozwiązań - słyszymy - jest kilka, ale w każdym mowa jest o przynajmniej czasowym zamknięciu obiektu dla ruchu samochodowego.
Rozwiązań - słyszymy - jest kilka, ale w każdym mowa jest o przynajmniej czasowym zamknięciu obiektu dla ruchu samochodowego. Radosław Brzostek
Ekspertyza ma być gotowa w ciągu tygodnia, ale już od ubiegłego roku wiadomo, że stan techniczny mostu na Kanale Jamneńskim jest bardzo zły.
Ekspertyza ma być gotowa w ciągu tygodnia, ale już od ubiegłego roku wiadomo, że stan techniczny mostu na Kanale Jamneńskim jest bardzo zły.

Tragiczny stan mostu na kanale Jamneńskim. Jest obawa zamkni...

- Tak, już rok temu otrzymaliśmy ekspertyzę, na podstawie której musieliśmy ograniczyć ruch na tym moście - przyznaje Marian Hermanowicz, starosta powiatu koszalińskiego.

Most leży w ciągu drogi powiatowej Mielno - Łazy. - W ostatnich dniach zgłoszono nam, że stan mostu się pogorszył, więc zlecona została nowa ekspertyza i czekamy jeszcze na jej wyniki. Powinna wkrótce do nas dotrzeć. No i w zależności od tego, co stwierdzi, będziemy podejmować dalsze kroki - dodaje starosta.

Rozwiązań - słyszymy - jest kilka, ale w każdym mowa jest o przynajmniej czasowym zamknięciu obiektu dla ruchu samochodowego.

- Przypomnę, że w poprzednich latach planowaliśmy wybudować zupełnie nowy most, który pozwoliłby też na przepływanie pod nim jednostkom wodnym. Mieliśmy nawet obiecane dotacje, ale ostatecznie projekt nie został zrealizowany. Oczywiście nadal myślimy o budowie nowego mostu, ale na razie najbliżej realizacji jest jego naprawa. Bo most rzeczywiście musi być przynajmniej wyremontowany - mówi starosta.

Okazuje się, że koszt naprawy nie będzie duży, bo wyniesie - szacuje się - około 250 tysięcy złotych. Ale będzie się to wiązało z czasowym zamknięciem obiektu. To jednak można zaplanować. Gorzej, jeśli ekspertyza nakaże natychmiast wyłączyć most z użytkowania.

Dojazd z Mielna do Łaz wydłuża się w ten sposób o 30 kilometrów, bo trzeba będzie jechać przez Koszalin. Zamknięcie mostu to poważny problem dla m.in. Ekoprzedsiębiorstwa. Spółka wodno - ściekowa, zajmująca się też odbiorem odpadów, już od kilku dni nie wysyła swoich pojazdów przez most. Obowiązuje na nim zakaz ruchu dla pojazdów ciężarowych.

- Do czasu wydania ekspertyzy musimy więc jeździć przez Koszalin - mówi nam prezes Wioleta Dymecka.

- Jeśli jednak zakaz się utrzyma, w wakacje będziemy mieli wielki problem - przyznaje pani prezes.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera