Most na Kanale Jamneńskim zamknięty dla pojazdów. Objazd liczy około 40 kilometrów [ZDJĘCIA]

Rozpoczyna się generalny remont mostu nad Kanałem Jamneńskim. Obiekt jest już w fatalnym wręcz stanie technicznym i musi być naprawiony. Zajmie się tym, za 2,5 mln zł, firma Marbro. Ta sama, która naprawia też wiadukt nad linią kolejową pod ulicą Władysława IV w Koszalinie. Marbro wygrało przetarg.

Jak w poniedziałek rano usłyszeliśmy od kierownika robót, prace remontowe potrwać mają najpóźniej do 1 lipca, ale firma chce wykonać wszelkie prace wcześniej. Sprzęt, który już tu przywiozła, nie jest - jak uważali przechodnie - mostem pontonowym, który zastąpi ten remontowany. Są to jedynie podstawy, które będą podtrzymywały rusztowania, na których mają pracować drogowcy.

Rowerzyści i piesi mogą dalej przemieszczać się tędy pomiędzy Mielnem a Łazami, ale samochody - jak będą pokazywały znaki drogowe - muszą kierować się na objazd. A ten będzie liczył około 40 kilometrów i poprowadzi wokół jeziora Jamno, przez Koszalin.

Sporo osób - zwłaszcza rodzice uczniów, ale też kilku przedsiębiorców, nie jest zadowolonych z takiego obrotu spraw. To oczywiste, przez ponad dwa miesiące zamiast 8 km, będą musieli pokonywać blisko 40 km dziennie w jedną stronę.

Jak jednak usłyszeliśmy na miejscu, firmy transportowe pracują nad odpowiednim rozwiązaniem, by przynajmniej ulżyć uczniom. Prawdopodobnie do kanału będą dojeżdżały dwa busy - jeden z Łaz, drugi z Mielna. Ostatecznej decyzji w tej sprawie jednak jeszcze nie poznaliśmy.