Nawet drobiazgi
Nawet drobiazgi
Jak mówi Malwina Markiewicz z MOP, dary osób prywatnych na rzecz muzeum wcale nie są rzadkością: - W ubiegłym roku pozyskaliśmy w ten sposób kilkanaście przedmiotów, które po opracowaniu wzbogacą nasze ekspozycje. Najczęściej są to przedmioty darowane przez kolekcjonerów, miłośników historii. Są wśród nich również drobiazgi, jak buteleczki po produkowanych w niemieckim Kołobrzegu lekarstwach czy perfumach, które mówią nam dużo o życiu codziennym mieszkańców. Trafią na wystawę Dzieje Kołobrzegu.
Pamiątka trafiła do muzeum jako dar Dariusza Zielińskiego, miłośnika historii z Chełma Gryfickiego. - Mam kawałek ziemi i firmę organizujacą imprezy. Pomyślałem, że atrakcją dla moich gości może być rekonstrukcja średniowiecznego grodu - opowiada zainteresowany.
Właśnie podczas jego budowy wydobył z ziemi sporych rozmiarow metalowy przedmiot. - Myślałem, że to podstawa moździerza - mówi Dariusz Zieliński.
Po oczyszczeniu znaleziska zdecydował, że najlepszym dla niego miejscem będzie kołobrzeskiej muzem. Dar doceniono, mimo, że MOP nie ma w swoich zasobach CKM-u Schwarzlose, który można by na podstawie osadzić.
- Postaramy się go więc pozyskać - zapowiada Paweł Pawłowski, dyrektor MOP. Nie będzie to łatwe, bo te CKM-y podczas pierwszej wojny światowej wchodzące w skład uzbrojenia armii Austro - Węgier, są w polskich muzeach rzadkością.
Dariuszowi Zielińskiemu serdecznie podziękowano. Gdy jego znalezisko trafi na ekspozycję muzealną, w opisie będzie można odnaleźć nie tylko pochodzenie i dane techniczne eksponatu, ale i nazwisko darczyńcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?