Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Regionalne w Szczecinku i 100-lecie nadania praw wyborczych Polkom [zdjęcia]

[email protected]
Otwarcie wystawy
Otwarcie wystawy Magdalena Michalska
Niepodległość jest kobietą.

„Historia kobiet spisana została białym atramentem, na białym papierze”… To smutne motto zainspirowało panią Annę Dymną ze szczecineckiego Muzeum Regionalnego, do opowiedzenia mało znanych historii kobiet, które poprzez swoją postawę i osiągnięcia, trwale zmieniły sposób postrzegania spłci pięknej oraz przyczyniły się do faktu, że na mocy dekretu Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, z 28 listopada 1918 roku przyznano Polkom czynne i bierne prawa wyborcze.

Prace nad wystawą trwały trzy lata i jak zapewniała pani Anna, było to największe wyzwanie logistyczne, z jakim przyszło dotychczas zmierzyć się szczecineckiemu muzeum. Eksponaty, których organizatorzy zgromadzili naprawdę sporo, pochodzą z ośrodków na terenie całego kraju, a część dokumentów przywędrowała aż ze Stanów Zjednoczonych! Co zatem możemy zobaczyć? Pamiątki, fotografie i artefakty po dawnych działaczkach społecznych, pionierkach w dziedzinie sztuki, medycyny i walki powstańczej. Wartym zobaczenia eksponatem jest na pewno testament Bibianny Moraczewskiej - aktywistki niepodległościowej okresu Królestwa Polskiego oraz rekonstrukcja munduru pierwszej kobiecej formacji policyjnej, stworzonej w czasie dwudziestolecia międzywojennego, przez Stanisławę Paleolog.

Jeszcze na początku XX wieku neurolog z Lipska, Paul Julius Möbius dowodził, że kobiety, mające mniejsze głowy i mózgi, niż mężczyźni, nadają się tylko do „zawodu” matki. Jakież musiało być jego zdziwienie gdy 27-letnia Filipina i 37-letnia Konstancja Studzińskie, po rocznych studiach w trybie eksternistycznym zdały w 1824 roku egzamin magisterski (kopię dyplomu zobaczymy w muzeum) i tym samym stały się pierwszymi w kraju farmaceutkami z licencją lub gdy po usilnych staraniach, oficjalne studia na Uniwersytecie Jagiellońskim podjęły Jadwiga Sikorska, Stanisława Dowgiałło i Janina Kosmowska (uwiecznione na wspólnej fotografii).

Podobnie było ze sztuką, w której to dziedzinie kobiety długimi latami walczyły o prawo do swobodnej ekspresji i kształcenia. Na wystawie „Biały atrament” zobaczymy więc prace fotograficzne pierwszej fotoreporterki Emmy Mirskiej, czy portrety pędzla Zofii Szymanowskiej – Lenartowicz, która jako jedna z pierwszych kobiet w kraju, już w połowie XIX stulecia zawodowo parała się malarstwem.

Okazuje się, że dyscypliną w której kobietom szczególnie trudno było zaistnieć był… sport! Niemal wszystkie dyscypliny, poza jeździectwem jeszcze sto lat temu uważane były za nieprzyzwoite i nieodpowiednie dla młodych dam! Z tym większym zainteresowaniem warto więc przyjrzeć się zdjęciom Karoliny Kocięckiej – pierwszej cyklistki rywalizującej w wyścigach kolarskich z mężczyznami, poznać dokonania Jadwigi Jędrzejowskiej – wybitnej sportsmenki i finalistki Wimbledonu, czy wreszcie wspomnieć Wandę Rutkiewicz – najzdolniejszą polską himalaistkę, której oryginalny kombinezon stanowi ukoronowanie tej części ekspozycji.

Ze względu na bogaty materiał i niezwykle ciekawe historie zaklęte w poszczególnych eksponatach pracownicy muzeum walczą o możliwość wydania publikacji poświęconej niemniejszej wystawie. Jeśli więc wśród odwiedzających, jest ktoś kto pragnąłby zostać mecenasem sztuki, warto wspomóc tą inicjatywę dowolną kwotą pieniędzy. Ekspozycja będzie czynna dla wszystkich zainteresowanych aż do 30 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!