Muzyczni skandaliści, o których świat nie zapomni. Gwiazdy rocka z bujnym, imprezowym życiorysem
The Rolling Stones
Koniec lat 60. The Rolling Stones są już na szczycie, a swoim wizerunkiem irytują skostniałe władze Wielkiej Brytanii. W tym celu policja we współpracy z pewną brytyjską gazetą zorganizowała nalot na Redlands, dom Keitha Richardsa. Właściciel domu wraz z Mickiem Jaggerem zostali aresztowani i postawiono im poważne zarzuty. Muzycy spędzili trochę czasu w więzieniu, po czym je opuścili i kontynuowali karierę.
Skandal o tyle wyjątkowy, bo wówczas brytyjski bulwarowiec sfabrykował historię o wielkiej orgii w rezydencji Richardsa. Podczas imprezy wokalista The Rolling Stones miał... wyjadać batonik Mars z waginy ówczesnej narzeczonej, niedoszłej zakonnicy, Marianne Faithfull. Dziś wiadomo, że opis był wyssany z palca, ale legenda została.