Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyka popłynęła z domów artystów Filharmonii Koszalińskiej

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Juliusz Wesołowski, harfista Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Koszalińskiej
Juliusz Wesołowski, harfista Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Koszalińskiej Fot. Kadr z filmu Juliusza Wesołowskiego
Taką formę kontaktu z melomanami z powodzeniem stosują artyści scen z całego świata. Teraz w sieci możecie posłuchać muzyków Filharmonii Koszalińskiej. Grają w domach, a w Filharmonii zamieszkali na razie… ratownicy!

- Podczas obecnej przerwy w sezonie artystycznym nie odpuszczamy, ciężko ćwiczymy, aby przy najbliższej okazji spotkać się z państwem w Filharmonii Koszalińskiej. Odporności i do zobaczenia wkrótce! – zwrócił się do melomanów Juliusz Wesołowski, harfista Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Koszalińskiej. Film z ciepłym przekazem i mistrzowskim popisem artysty można znaleźć na facebook’owym profilu Filharmonii Koszalińskiej.

Na krótkie występy nagrywane we własnych domach zapraszają kolejny muzycy. - Mieliśmy się spotkać 24 kwietnia na koncercie zatytułowanym „Piękne znane i nieznane”. Niestety, nie udało się. Chcę, abyście wiedzieli, że myślimy cały czas o was, tęsknimy za wami i zastanawiamy się, jak w tym trudnym momencie dotrzeć do was w waszych domach. Liczymy, że nie zapomnicie o nas i tak szybko, jak to będzie możliwe, wrócicie do Filharmonii – zwrócił się do melomanów Natan Dondalski, doktor sztuk muzycznych, koncertmistrz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Koszalińskiej. Podczas kwietniowego koncertu skrzypek miał wystąpić w charakterze solisty pod batutą Przemysława Neumanna. Koncert na żywo, jak wiele innych wcześniej i później, się nie odbędzie. Jednak Natan Dondalski gra, ćwiczy i pozdrawia słuchaczy, co można zobaczyć w sieci.

Na facebook’owym profilu Filharmonii oraz w serwisie YouTube możecie z kolei zobaczyć jak Jakub Szynal, trębacz Filharmonii Koszalińskiej, dosłownie się… rozdwoił! I to nie jest żart! Dwa tygodnie izolacji wykorzystał na szlifowanie umiejętności gry na waltorni. W jego wykonaniu możecie usłyszeć kompozycję „O Pato” („The Duck”), którą napisali Jaime Silva i Neuza Teixeira, a którą po raz pierwszy wydał w 1960 roku Joăo Gilberto.

Odwołane zostały nie tylko koncerty symfoniczne, ale, co jasne, również koncerty artystów, z całej Polski. W związku z tym wolne pozostawały pokoje dla przyjezdnych muzyków i wokalistów. Były wolne, ale już nie są. Zajmują je teraz ratownicy medyczni. Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. To dlatego przed Filharmonią Koszalińską można zobaczyć karetki gotowe do podjęcia akcji. Ratownicy dziękując za kolejny piękny gest zapewnili: - Bądźcie wszyscy zdrowi i śpijcie spokojnie, my ciągle czuwamy!

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty