Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MZK nie dowiezie ludzi na zlot morsów w Mielnie

Inga Domurat [email protected]
Tak bawiono się w trakcie zlotu z ubiegłego roku. W tym roku, aby zobaczyć morsy, trzeba będzie albo pojechać własnym autem, ale skorzystać z usług prywatnych przewoźników.
Tak bawiono się w trakcie zlotu z ubiegłego roku. W tym roku, aby zobaczyć morsy, trzeba będzie albo pojechać własnym autem, ale skorzystać z usług prywatnych przewoźników. Radek Koleśnik
VI Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie już w tym tygodniu. Na grupę około tysiąca osób, które punktualnie w niedzielne południe wskoczą do Bałtyku, co roku przyjeżdżają popatrzeć tłumy ludzi, głównie z Koszalina.

UTRUDNIENIA W RUCHU

UTRUDNIENIA W RUCHU

Osoby, które przyjadą samochodem na niedzielną kąpiel morsów do Mielna, główną atrakcję międzynarodowego zlotu, muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu od ul. 1 maja do ul. Piastów. Ilość miejsc parkingowych będzie ograniczona, dlatego najlepiej zostawić samochód już na osiedlu Lechitów w Mielnie.

- Na poprzednie imprezy wielu wiozła "jedynka", ale ta od tygodni już tu nie dojeżdża. Czy MZK zrobi wyjątek i uruchomi połączenie na ten dzień? - pyta nasz Czytelnik.

- Wiem, że koszaliński Miejski Zakład Komunikacji zlikwidował połączenie do Mielna i Unieścia. Ale na taką imprezę mógłby tę "jedynkę" podstawić. Przecież zawsze mnóstwo ludzi jeździło zobaczyć tak atrakcyjną kąpiel w zimnym Bałtyku - mówi Czytelnik z Koszalina.

- To jedyna okazja w roku, by zobaczyć tylu morsów na komendę wskakujących do wody. Tę wielką i międzynarodową, a co ważne jedyną w Polsce, imprezę mamy tak blisko, że trzeba być w Mielnie w niedzielę. Ja przyjeżdżam tu zawsze.

Dotychczas robiłem to autobusem i liczę na to, że MZK zrobi wyjątek i wyśle "jedynkę", bo i przecież na tym zarobi. To na pewno nie będą puste kursy, a nie wszyscy koszalinianie mają samochody. Poza tym to wydarzenie to dobra promocja także i dla Koszalina - podkreśla mężczyzna.
Niestety, MZK wyjątku robić nie zamierza. - Nie mamy takich planów, by zawieszoną do odwołania linię nr 1 kierować w tym jednym dniu do Mielna. Tak więc w niedzielę "jedynka" nie pojedzie - kwituje apel naszego Czytelnika Jerzy Banasiak, rzecznik prasowy MZK w Koszalinie.

W takiej, mało komfortowej sytuacji po raz pierwszy znalazł się organizator tej jedynego w swoim rodzaju spotkania - Mieleński Ośrodek Sportu i Rekreacji. Dotychczas o transport zainteresowanych widokiem morsów - którzy najpierw przejdą ulicami Mielna, by na głównej plaży zaśpiewać swój hymn i po wspólnej rozgrzewce, rzucić się do morza - MOSIR nie musiał się martwić. Ci, którzy nie mieli samochodów, bez problemu dojeżdżali na główną atrakcję zlotu autobusem. Teraz to nie będzie możliwe.

Jednak MOSiR prowadzi już rozmowy z prywatnymi przewoźnikami, którzy na trasie do Mielna mają w czasie zlotu jeździć częściej niż zwykle. O tym, czy tak na pewno się stanie, poinformujemy przed imprezą na naszych łamach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!