Kuter, z pięcioma rybakami z Władysławowa na pokładzie, zaginął na Bałtyku w okolicy wyspy Bornholm. Ostatni kontakt z rybakami miał miejsce w czwartek, około godz. 2 w nocy. Około godz. 20 w pobliżu wyspy odnaleziono pustą tratwę ratunkową. Była w niej jedynie kamizelka ratunkowa.
Na miejscu działa 10 duńskich jednostek ratownictwa morskiego oraz helikopter z kamerą termowizyjną. Do akcji włączyła się już polska marynarka wojenna.
Poszukiwania utrudnia pogodna. Wieje silny wiatr, dochodzący nawet do 6 w skali Beauforta. Temperatura wody w morzu to zaledwie kilka stopni. Ratownicy zapewniają jednak, że akcja ratunkowa będzie trwać, dopóki będą szanse na odnalezienie żywych rybaków.
Dowiedzieliśmy się również czy lokalne porty mogą w jakiś sposób pomóc w poszukiwaniach zaginionego kutra.
- To obszar poszukiwawczy Danii, nie będziemy więc uczestniczyć w akcji. Nasze jednostki znajdują się za daleko od tego rejonu - powiedziano nam w bosmanacie portu w Ustce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?