Przyjaciele i bliscy Moniki Maciołek z Bornego Sulinowa organizują 2 kwietnia wielkanocny festyn charytatywny, aby zasilić konto jej leczenia.
– Monika nadal bardzo potrzebuje naszej pomocy, byliśmy już blisko, ale terapia podrożała w tym roku do 190 tys. zł (jeszcze kilka miesięcy temu kosztowała 170 tys. zł – red.) –
pisze Anna Bogdanowicz.
Festyn ponownie odbędzie się w borneńskiej Galerii PRL, zostało jeszcze sporo czasu, ale organizatorzy już dziś proszą o zgłoszenia osób, które zechcą pomóc w pieczeniu ciast, pierogów, krokietów, wykonaniu stroików wielkanocnych, przygotowaniu fantów na loterię i wszystkiego co mogłoby uatrakcyjnić imprezę. – Uzbierajmy brakującą kwotę, aby Monika mogła rozpocząć kurację jak najszybciej – apelują przyjaciele.
Przypomnijmy, że podczas mikołajkowego festynu dla Moniki udało się zebrać 38,5 tys. zł.
Walka o życie i zdrowie Moniki Maciołek zaczęła się latem zeszłego roku, gdy 39-latka trafiła do szpitala w Szczecinku. Pierwsza informacja: obrzęk mózgu. Kobieta zostaje przewieziona do szpitala w Koszalinie, gdzie przez kilka dni przechodzi kompleksowe badania i operację. Podczas zabiegu usunięto jej guz mózgu. Został pobrany wycinek zmian i wysłany do analizy. Diagnoza, której nikt nie chciał usłyszeć potwierdziła, że to glejak, groźny nowotwór mózgu. Przeszła już chemio i radioterapię.
Monika jest siostrą, żoną, mamą, córką, ciocią i teraz to ona potrzebuje wsparcia. Okazało się, że pacjentka kwalifikuje się do leczenia metodą Nanotherm, którą wykonuje klinika w Lublinie. Terapia jest bardzo kosztowna. Niestety, nie jest także refundowana, a kwota 190 tysięcy złotych przekracza możliwości rodziny. Stąd apel o wsparcie finansowe w zebraniu kwoty potrzebnej na leczenie. - Prosimy o każde wsparcie na ile kto może będziemy wszystkim wdzięczni za każdą pomoc finansową, duchową i modlitwę za naszą Monikę – dodają bliscy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?