Studio nadawcze nielegalnej telewizji wykryte

Policjanci z 16 województw przeprowadzili wczoraj akcję przeciwko osobom nielegalnie udostępniającym przez Internet płatną telewizję. Aferę wykryli mazowieccy policjanci. Zlikwidowali studio nadawcze pod Radomiem.

"Sharing" to słowo, które do wczoraj znali tylko fachowcy z branży komputerowej. Znały je także osoby, które postanowiły zastosować je na polskim rynku.

JAK TO ROBILI

- Za pomocą programów komputerowych programy nadawane przez płatną platformę telewizji cyfrowej były następnie nielegalnie przekazywane internetem do osób, które zgodziły się płacić organizatorom procederu swoisty abonament. Wynosił on zwykle połowę stawki żądanej przez cyfrową telewizję. Chętnych znajdowano na internetowych forach - powiedział nam Rafał Sułecki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Takie sieci pirackich nadawców i odbiorów powstały w co najmniej 50 miastach.

Aferę wykryli komputerowcy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Akcja zatrzymań i przeszukań miała miejsce wczoraj, prowadzono ją jednocześnie w kilkudziesięciu miastach. Całość nadzorowała Komenda Główna.

ZATRZYMANY STUDENT

Przeszukania dokonano między innymi w mieszkaniu pod Radomiem, zajmowanym przez studenta Politechniki Radomskiej. W lokalu znaleziono 2 komputery, 3 dekodery, 4 twarde dyski i pirackie programy. Student był jedną z 42 zatrzymanych w tym dniu osób. W sumie policjanci zabezpieczyli 56 pirackich kart do odbioru sygnału telewizyjnego i 54 tunery telewizji.

Podczas rozpracowania pirackich nadawców policjantom pomagali przedstawiciele Stowarzyszenia Dystrybutorów Programów Telewizyjnych "Sygnał" i Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej. To pierwsza taka akcjia w Polsce.

Słowniczek

Sharing to piracki odbiór przez Internet płatnych telewizji nadawanych przez platformy cyfrowe. Polega na rozdzieleniu jednej karty na kilkudziesięciu użytkowników. To skomplikowana technologicznie forma kradzieży sygnału telewizyjnego.

Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu:

- Sharing jest czymś zupełnie nowym w Polsce. Jeszcze 15 lat temu takie przestępstwo byłoby czystym science fiction. Do tej pory znane były sprawy rozkodowywania programów, czy też nielegalnego rozpowszechniania przez internet wydawnictw. W tym przypadku organizatorzy procederu musieli się wykazać naprawdę dużą wiedzą informatyczną. Tym większa zasługa naszych policjantów, że wykryli ten proceder.