Na plaży w Ulinii lęborczanin natrafił na ciekawe znalezisko
Mateusz Dziedziński z Nowej Wsi Lęborskiej wybrał się w środowy wieczór 28 sierpnia na wypoczynek z rodziną. Na miejsce relaksu wybrali plażę w nieodległej od Lęborka Ulinii (gm. Wicko). Nie spodziewał się, że oprócz wypoczynku natknie się na ciekawe znalezisko na plaży.
- Wchodząc na plażę zauważyłem ciekawe kształty w miejscu, gdzie woda łączy się z plażą, oblewany przez wodę. Po przyjrzeniu się od razu wiedziałem, że są to wręgi z charakterystycznymi otworami, po ręcznej obróbce i są zrobione z jednego kawałka drewna. Moim zdaniem mogą mieć co najmniej 500 lat.
W celu zabezpieczenia obiektu zwrócił się o pomoc do dwóch mężczyzn. Razem przemieścili obiekt bliżej wydmy, żeby morze go nie zabrało. Dziedziński interesuje się historią, starociami, dużo czyta o zamierzchłych czasach, widział wiele zdjęć historycznych, więc znalezisko jest dla niego dużą gratką. Sam pierwszy raz natknął się na coś takiego, ale z opowieści kolegów wie, że zdarzało im się widywać po sztormie całe łodzie w rejonie Lubiatowa.
Powiadomiony o znalezisku Urząd Morski w Gdyni niezwłocznie zabezpieczył obiekt.
- Jest to najprawdopodobniej element szkutniczy z naturalnego dębowego krzywulca - mówi Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy z Biura Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. - Wiek takiego obiektu można precyzyjnie ustalić w badaniach dendrochronologicznych pobranych próbek. Zgodnie z kompetencjami, powiadomiono również Narodowe Muzeum Morskie, które planuje oględziny archeologiczne obiektu.
Znalezisko zostało zabezpieczone przez pracowników ochrony wybrzeża Urzędu Morskiego w Gdyni i przewiezione do Łeby.
- Zabezpieczymy obiekt i zrobimy badania w celu datowania - mówi Iwona Pomian, kierownik Sekcji ds. Ochrony Morskiego Dziedzictwa Kulturowego. - Na podstawie datowania podejmiemy decyzję, bo być może będzie pasować do jednego z wraków, które są w okolicy. Już teraz mogę powiedzieć, że na pewno nie pochodzi z 19 czy 20 wieku. Pierwsze moje skojarzenie było z wrakiem, który kopaliśmy wiele lat temu. Brałam udział w zabezpieczeniu wraku z Rowów, który okazał się kogą z 13 wieku. Ten element pasuje w kształcie, ale jest zdecydowanie większy niż tamte elementy, więc być może to 16 lub 17 wiek, ale to na razie gdybanie dopóki nie zrobimy datowania. To są elementy charakterystyczne przy wszystkich konstrukcjach statków, wręg z kolankiem to jest element poprzeczny. Tyle tylko, że są tam drewniane kołki, jeśli nie ma elementów metalowych, to świadczy o tym, że może to być 16-17 wiek a może starszy.
Pracownik muzeum w Gdańsku mówi, że takich elementów mają w kolekcji dosyć dużo i są znajdywane właśnie przez turystów, wyrzucane przez morze na brzeg.
- Teraz wszystko zależy od tego, jakie wyjdzie datowanie. Jest to pojedynczy element, który może być wskazówką, że jest częścią wraku leżącego w pobliżu, ale też niekoniecznie, bo z prądami morskimi przez lata mógł się bardzo daleko przemieścić - podkreśla kierownik Sekcji ds. Ochrony Morskiego Dziedzictwa Kulturowego w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku.
Nasuwa się pytanie, czy zabytek może trafić na wystawę budowanego w Łebie Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego, które jest przecież oddziałem Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
- Jeśli spełni znamiona zabytku, który warto zabezpieczyć, to Łeba byłaby najbardziej wskazana.
W zależności od poziomu wody Bałtyk czasami odsłania to, co się w nim kryje.
- Takich zgłoszeń, szczególnie w sezonie letnim mamy bardzo dużo. Przeważnie, w 90 procentach są to obiekty, które od lat są w naszym spisie i mamy wiedzę o nich - mówi rzecznik prasowy Urzędu Morskiego.
Zatem po badaniach okaże się, jakiej wartości historycznej jest obiekt, na który natrafił i o którym powiadomił mieszkaniec Nowej Wsi Lęborskiej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?