- Znalazłam je dzisiaj rano w Koszalinie, parę metrów od domu, na osiedlu "Przylesie" - mówi. - Oczom nie chciałam wierzyć. Taka radość mnie spotkała.
Pani Julia mieszka przy ul. Spasowskiego. Od kilku lat jest emerytką. Codziennie rano chodzi z psem na spacer do wąwozu przy swoim bloku. W tym wąwozie od czerwca zbierała grzyby - kurki, podgrzybki itd. A dzisiaj trafiły jej się piękne prawdziwki. Razem ważą 1,30 kg.
- Potnę je, nawlekę na sznurek i wywieszę na słońce, aby ususzyć - zdradza. - Na wigilię będę mieć do uszek do barszczu albo do pierogów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?