Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nachalna miłość. Próbował poderwać urzędniczkę i trafił do aresztu

agat / gs24.pl
Fot. Archiwum
27-letni mężczyzna chciał poderwać urzędniczkę. Jednak kiedy ta odrzucała jego zaloty, zagroził, że ją zabije. Na cztery dni trafił do aresztu, ale ta nauczka nie zmieniła jego postawy. Teraz może trafić do więzienia nawet na dwa lata.

- Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna zauroczył się młodą kobietą - opowiada nadkomisarz Wiesław Ziemba z goleniowskiej policji. - Ta nie odwzajemniała jego uczuć, więc zaczął nękać ją smsami, telefonami i mailami. Dodatkowo nachodził w miejscu pracy, co stało się nie do wytrzymania i kobieta powiadomiła policję. A my skierowaliśmy sprawę do sądu grodzkiego.

Krzysztof O. w trakcie rozprawy sądowej zachowywał się arogancko, co dodatkowo pogorszyło jego sytuację. Został ukarany karą porządkową w postaci czterech dni aresztu. Kiedy 27-latek opuścił zakład karny udał się do urzędu gminy w Osinie, gdzie kobieta pracowała i znów zaczął ją nękać. Tym razem był jeszcze bardziej natarczywy i agresywny. Groził kobiecie i jej chłopakowi pozbawieniem życia.

- Tych gróźb było kilka - dodaje nadkomisarz Ziemba. - Mężczyzna kolejny raz został zatrzymany przez policję, trafił do izby zatrzymań i usłyszał zarzuty groźby karalnej. Na podstawie zebranego materiału dowodowego Krzysztof O. został aresztowany na trzy miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!