Nadchodzi Nowy Rok. Uważaj na fajerwerki

Już pojutrze tysiące naszych Czytelników będzie uczestniczyło w zabawach sylwestrowo-noworocznych. I właśnie ten czas to najlepszy sezon na sprzedaż fajerwerków. Co roku stoiska i sklepy z petardami przeżywają oblężenie.

- W ostatnich dniach roku praktycznie nie ma chwili, by w sklepie nie było klientów lub akurat jakiś nie dzwonił. Ruch jest tak duży, że w sylwestra mam otwarte aż do godziny 19 - mówi Konrad Bazgier, współwłaściciel firmy Bazyl-Gadget Fajerwerki (firma od 20 lat na rynku koszalińskim zajmuje się sprzedażą fajerwerków).

- W tym sezonie hitem są wyrzutnie wielostrzałowe. Mamy na stanie 150 różnych wyrzutni. Wystarczy je raz podpalić i czekać na efektowne świetlne gejzery na niebie - dodaje. Cena takich tortów waha się od 9 zł do nawet 430 zł; wszystko zależy od tego, ile rakiet jest w zestawie. W tej najdroższej jest 100 strzałów.

- W sprzedaży są petardy już od 79 groszy do 6 złotych. Można też kupić wulkany czy zestaw rakiet, gdzie cena waha się od 3,90 zł do 88 zł. Dużą popularnością cieszą się komplety fajerwerków złożone z petard, wulkan, rakiety oraz brzęczyki: cena takiego zestawu wynosi od 14,90 zł do 120 zł - wylicza Konrad Bazgier.

Odpalanie fajerwerków zawsze kojarzy się z niebezpieczeństwem. - Szczególną ostrożność trzeba zachować przy petardach na draskę - ostrzega Bazgier. Każdy sprzedawca musi pamiętać, by pouczyć jak używać petard, aby nie stało się nieszczęście.

- Ja robię to aż do znudzenia; można powiedzieć, że nawet klientów szkolę. Najczęstszym błędem np. odpalenia rakiet jest ich wbijanie w śnieg. Nie wolno tego robić. Najlepiej kij, do której jest rakieta przymocowana wsadzić w butelkę po szampanie - mówi Bazgier. Jednocześnie dodaje, że każdy produkt przez niego sprzedawany ma instrukcję w języku polskim.

Smutne doświadczenia ubiegłych lat wskazują, że w wyniku niewłaściwego posługiwania się fajerwerkami wiele dzieci a także dorosłych ulega poważnym obrażeniom, które kończą się trwałym kalectwem. W trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich przypominamy podstawowe zasady, którymi należy się kierować podczas korzystania z wyrobów pirotechnicznych.

Wszyscy, którzy zamierzają hucznie przywitać 2011 rok, powinni pamiętać, że petard - bez specjalnego zezwolenia - można używać tylko i wyłącznie w sylwestra i nowy rok (za łamanie zakazu grozi grzywna do 500 zł, a nawet sąd grodzki). Właściciele sklepów i stoisk z wyrobami pirotechnicznymi muszą natomiast mieć świadomość, że za ich sprzedaż osobom niepełnoletnim grozi kara.

- Sprzedaż materiałów pirotechnicznych osobom nieletnim to przestępstwo - ostrzega rzecznik prasowy koszalińskiej policji Kinga Stopa. - Grozi za to grzywna, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności do lat dwóch. Sprzedawcy nie mogą zasłaniać się niewiedzą.

Przy używaniu fajerwerków pamiętajmy o kilku zasadach które pozwolą cieszyć się nimi w sposób bezpieczny. - Większość wyrobów pirotechnicznych jest wrażliwa na płomień, wysoką temperaturę, oraz bodźce mechaniczne. Stwarzają przez to poważne niebezpieczeństwo, nawet przy prawidłowym obchodzeniu się z nimi. Rokrocznie dochodzi do wypadków związanych z nieodpowiednim bądź nieostrożnym używaniem środków pirotechnicznych - mówi Piotr Skrzypiński, rzecznik koszalińskiej straży pożarnej.

Skoro używanie materiałów pirotechnicznych jest nieuniknione, należy zatem przestrzegać pewnych zasad, które pozwolą na ich bezpieczne używanie. - Materiałów pirotechnicznych mogą używać tylko osoby dorosłe, trzeźwe, ściśle stosując się do załączonych instrukcji. Niewłaściwa obsługa może doprowadzić np. do wybuchu w rękach i poważnych oparzeń.

Nie wolno używać materiałów pirotechnicznych w pomieszczeniach zamkniętych, gdyż wypuszczony fajerwerk będzie odbijał się od ścian i może dojść do zapalenia włosów lub garderoby, a wybuch może również spowodować uszkodzenie słuchu. Używać ich można tylko i wyłącznie na otwartej przestrzeni.

Nie wolno wypuszczać fajerwerków z okien i balkonów, gdyż istnieję duże prawdopodobieństwo, że mogą wpaść do naszego mieszkania lub sąsiadów i spowodować panikę bądź pożar. Z tych samych względów nie wolno kierować ich w stronę zabudowań. Wypuszczamy je zawsze na wolną przestrzeń. Nie wolno wrzucać petard i fajerwerków w miejsca gdzie przebywają lub mogą przebywać ludzie. Nie wolno rzucać petard i fajerwerków na samochody, stacje paliw i zbiorniki z płynami łatwopalnymi.

Wszyscy musimy pamiętać, że środki pirotechniczne są materiałami wybuchowymi o dużej temperaturze palenia się i dużym polu rażenia w momencie wybuchu. Wypuszczając petardę lub inny fajerwerk trzeba przewidzieć tor lotu i miejsce upadku. Bawiąc się tak niebezpieczną zabawką, bierzemy na siebie odpowiedzialność za szkody, które może ona wyrządzić - podkreśla Piotr Skrzypiński.