MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nagroda: 900 tys. zł

Piotr Polechoński [email protected]
Wielkiego Jantara zdobył Grzegorz Pacek (po lewej) za film "Środa, czwartek rano”. Gratulacje odebrał od Wojciecha Marczewskiego, wybitnego reżysera i przewodniczącego tegorocznego jury.
Wielkiego Jantara zdobył Grzegorz Pacek (po lewej) za film "Środa, czwartek rano”. Gratulacje odebrał od Wojciecha Marczewskiego, wybitnego reżysera i przewodniczącego tegorocznego jury. Fot. Radosław Brzostek
Tegoroczny festiwal "Młodzi i Film" udowodnił, że ta jedna z najstarszych filmowych imprez w kraju nadrabia stracony czas i prestiż.

Zwycięzca ma obiecane na nakręcenie następnego obrazu - bagatela - 900 tys. złotych! Fundatorem jest prezes TVP.

Festiwal trwał od wtorku do soboty. Widzowie zobaczyli osiem debiutów pełnometrażowych, 50 krótkich form, szereg animacji i dokumentów. Organizatorom udało się sprowadzić najnowsze debiuty europejskie, które pokazano poza konkursem. Imponująco wyglądała oprawa muzyczna: wystąpiła m.in. legendarna grupa Tilt oraz Wojciech Waglewski z synami.

Najważniejszą nagrodę - Wielkiego Jantara - zdobył Grzegorz Pacek, reżyser filmu "Środa, czwartek rano". Uhonorowani zostali także odtwórcy głównych ról w tym filmie.
Filmowcy w Koszalinie zgodnie podkreślali, że ranga "Młodych i Film" rośnie, a nagrody, które tutaj zdobywają, są coraz bardziej prestiżowe. Według nich czas, który został stracony przez dziesięcioletnią przerwę w organizacji festiwalu (w latach 1989 -1999), jest szybko nadrabiany. My mogliśmy to zobaczyć choćby po tym, że Koszalin był prezentowany w ogólnopolskich mediach (TVP Kultura i radiowej "Trójce").

Ale kluczowa dla przyszłości imprezy jest chyba decyzja Andrzeja Urbańskiego, prezesa TVP, który postanowił, że twórcy nagrodzonych w Koszalinie filmów będą mogli liczyć na finansowe wparcie TVP przy produkcji drugiego obrazu. W sobotę ogłoszono, że tegoroczny zwycięzca Grzegorz Pacek dostanie na to 900 tysięcy złotych. To może zachęcić innych debiutantów do pokazywania swych dzieł w Koszalinie.

- Organizatorzy wykonali wspaniałą robotę. Dziś "Młodzi i Film" to jeden z trzech najważniejszych filmowych festiwali w Polsce - oceniał Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Jacek Paprocki, dyrektor festiwalu, zapowiedział nam, że w przyszłym roku "Młodzi i Film" będzie imprezą jeszcze ciekawszą. - Na pewno nie osiądziemy na laurach. Festiwal musi się rozwijać, ale teraz jest jeszcze za wcześnie, aby zdradzać konkretne pomysły. Na razie cieszymy się z tego, co dzisiaj udało się nam osiągnąć: Koszalin to najważniejsze miasto dla polskich debiutantów.

Dodajmy, że w tym roku festiwalowy budżet zamknął się kwotą 900 tys. zł. Po raz pierwszy festiwal wspomógł marszałek województwa, który przyłączył się do dotychczasowych organizatorów: miasta Koszalin oraz Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!