Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad w biały dzień. Sprawcy grozi 12 lat

Joanna Krężelewska
KMP Koszalin
Czatował na klatce schodowej. Wypatrzył ofiarę - 77-latkę. Uderzył ją, wyrwał torebkę i uciekł. Godzinę później siedział już w areszcie.

Był czwartek, godz. 11. Z zakupów wracała 77-letnia koszalinianka. Na klatce schodowej jednego z bloków na osiedlu "Wspólny Dom" poczuła silne uderzenie w kark i przeszywający ból. Napastnik zaczął ją szarpać, wyrywał jej z rąk torebkę i siatkę z zakupami. Uciekł.

Kobieta zdążyła jeszcze na niego spojrzeć - wiedziała, że musi zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Biała koszulka. Krótkie spodenki. Twarz. Sylwetka.

Całe zdarzenie widział przypadkowy świadek, który natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy i poinformował o zajściu policję. Przerażona kobieta przytomnie relacjonowała wszystkie zapamiętane szczegóły.

W torebce kobieta miała portfel z pieniędzmi, telefon. Wartość skradzionych przedmiotów oszacowała na 700 złotych. Poszukiwania mężczyzny trwały zaledwie przez godzinę.

- Patrol z I komisariatu zatrzymał 42-letniego mężczyznę na jednej z ulic w pobliżu miejsca zdarzenia. Jak się okazało, był on nietrzeźwy - informuje mł. asp. Monika Kosiec, rzeczniczka koszalińskiej komendy.

Koszalinianin spędził noc w policyjnym areszcie. Wcześniej karany był za jazdę na podwójnym gazie. - Podejrzany usłyszał zarzut rozboju, który jest zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora mężczyzna objęty został policyjnym dozorem i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej - podsumowuje funkcjonariuszka.

Mężczyzna przyznał się do winy. Nie miał zresztą wyboru - w momencie zatrzymania miał przy sobie zrabowane przedmioty. Udało się odzyskać telefon, ale też całą gotówkę. Rabuś nie zdążył wydać ani grosza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!