Dotychczas bandyci napadali na sklepy jubilerskie, stacje benzynowe, sklepy. Na piekarnię po raz pierwszy. Sobota, godz. 14.30. Do piekarni Gminnej Spółdzielni przy ul. Szczecińskiej w Koszalinie wpada nagle dwóch zamaskowanych mężczyzn. W rękach mają pistolet i elektryczny paralizator. Rzucają się na jedynego o tej porze w firmie pracownika, przewracają go i biją po głowie i całym ciele. Krzyczą, że ma dać im pieniądze. Pracownik otwiera sejf, w którym trzymany jest utarg z kilku dni. Bandyci zabierają łup i uciekają czekającym na nich w pobliżu autem.
Koszalińscy policjanci z Sekcji Kryminalnej błyskawicznie ustalili, kto mógł napaść na piekarnię. Policjanci jednak nie zdradzili w jaki sposób wytypowali sprawców.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?