Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naprawa dziurawej ulicy Gnieźnieńskiej. Będzie łata na łacie

Marzena Sutryk [email protected]
Wczoraj na ulicy Gnieźnieńskiej co krok kierowcy napotykali słupki ostrzegawcze.
Wczoraj na ulicy Gnieźnieńskiej co krok kierowcy napotykali słupki ostrzegawcze. Radek Koleśnik
- Stan ulicy Gnieźnieńskiej woła o pomstę do nieba. Dziura na dziurze. I jakby tego było mało, to od weekendu na każdym kroku stoją tam słupki ostrzegające o dziurach. Czy to nowy sposób drogowców na naprawę? - pytają kierowcy z Koszalina.

Fakt, jazda ulicą Gnieźnieńską w ostatnich dniach wygląda jak zawody, podczas których trasę trzeba pokonywać slalomem. Mniej więcej od cmentarza w kierunku centrum co krok zostały rozstawione słupki ostrzegające o dziurach w jezdni.

Na ul. Gnieźnieńskiej, gdzie jest duży ruch, to duże utrudnienie dla kierowców - omijanie słupków grozi stłuczką z jadącymi z boku autami. Dlatego kierowcy muszą na tej ulicy szczególnie uważać. Jak długo to potrwa?

- We wtorek drogowcy zabierają się za łatanie Gnieźnieńskiej - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - To potrwa 2 - 3 dni. W tym czasie trzeba się liczyć z utrudnieniami w przejeździe tą ulicą. Chwilowo pewne odcinki, a nawet cały pas jezdni, może być wyłączony z ruchu.

Według drogowców obecne temperatury nie przeszkodzą w robotach.
- W asfalcie zostaną wycięte fragmenty, które wymagają załatania, drogowcy położą lepik, ten zostanie utwardzony, koszt prac jest szacowany na około 7 tys. zł, a wykona je firma COLAS spod Poznania - wyjaśnia Robert Grabowski.

I to będzie wszystko, jeśli chodzi o poprawę stanu nawierzchni ul. Gnieźnieńskiej. Na poważniejszy remont przyjdzie mieszkańcom jeszcze poczekać. Ułożenie nowego asfaltu na tej ulicy jest bowiem przewidziane najwcześniej w przyszłym roku, a być może dopiero w 2011.

Dziś trudno konkretnie powiedzieć, ile taki kapitalny remont będzie kosztował miejską kasę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!