Pomysłowość piratów drogowych zdaje się nie mieć granic. Oto kolejny przykład. Koszalin, ulica Wańkowicza. Patrol drogówki zauważył podejrzane zachowanie kierowcy seata ibizy.
– Funkcjonariusze, widząc, że mężczyzna ma problemy z panowaniem nad pojazdem, dali sygnał do zatrzymania. Kierowca zaczął uciekać w kierunku ulicy Jana Pawła II – informuje st. asp. Rafał Skoczylas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Uciekający przed radiowozem seat uderzył w zaparkowaną hondę. I to nie zatrzymało szalonego rajdu. Dopiero mundurowi skutecznie uniemożliwili ucieczkę… kobiecie, która nagle zmaterializowała się za kółkiem. 31-letnia mieszkanka województwa pomorskiego w trakcie ucieczki zastąpiła na fotelu kierowcy 36-letniego mężczyznę, również mieszkańca tego województwa. Z marnym skutkiem w postaci kolizji.
To jednak nie koniec problemów, które „Bonnie i Clyde koszalińskich szos” wzięli sobie na kark.
– Okazało się, że mężczyzna ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów na okres trzech lat. Zachowanie obojga było podejrzane, para była pobudzona, dlatego policjanci przebadali ich testerem narkotykowym – wylicza st. asp. Skoczylas.
– Obydwoje byli pod wpływem amfetaminy.
Kierowcy - akrobaci zostali zatrzymani. Pobrano im krew do szczegółowych badań pod kątem obecności substancji psychoaktywnych w organizmie. Przed sądem odpowiedzą za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie samochodem bez uprawnień mężczyźnie grozi grzywna do 30 tys. złotych i cofnięcie uprawnień do kierowania.
31-letnia kierująca do listy swoich problemów może dopisać jeszcze spowodowanie kolizji.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?