Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi Czytelnicy pytają - ZUS odpowiada

red
sxc.hu
Eksperci ostrołęckiego ZUS 21 czerwca odpowiadali na pytania związane m.in. z pobieraniem zasiłków oraz zatrudnieniem niani. Oto najciekawsze zagadnienia.

Czy na urlopie macierzyńskim mogę wrócić do pracy?
Tak. Każda kobieta, która urodziła dziecko, a chciałaby wcześniej wrócić do pracy, może zrezygnować z części przysługującego jej urlopu macierzyńskiego. Istnieje jednak warunek: po porodzie trzeba wykorzystać co najmniej 14 tygodni tego urlopu, a ojciec dziecka powinien wystąpić do swojego pracodawcy o udzielenie mu pozostałej części urlopu macierzyńskiego.

Jestem w ciąży i będę mamą bliźniaków. Jak długo będę mogła pobierać zasiłek macierzyński?
Urodzenie dwójki dzieci przy jednym porodzie wydłuża maksymalny okres pobierania zasiłku macierzyńskiego z 20 do 31 tygodni, a zasiłku za okres urlopu rodzicielskiego z 32 do 34 tygodni. Maksymalnie może Pani więc wykorzystać 65 tygodni (455 dni) okresu pobierania zasiłku.

Pracuję „na umowę o pracę” i jestem ojcem dziecka, które ma 1,5 roku. Zaraz po jego narodzinach różne sprawy nie pozwoliły mi skorzystać z urlopu ojcowskiego. Czy mogę go jeszcze wykorzystać?
Tak. Każdy pracownik – ojciec dziecka, które nie ukończyło 24. miesiąca życia, ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze 2 tygodni. Najpóźniej 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu musi Pan złożyć w tej sprawie pisemny wniosek u pracodawcy.

Słyszałam o możliwości opłacania składek za nianię przez ZUS i chcę dowiedzieć się więcej. Jak z tego skorzystać i co powinnam zrobić?
Aby budżet państwa opłacał składki za nianię trzeba spełnić kilka wymagań. Po pierwsze dziecko powinno być w odpowiednim wieku. Granicą jest z jednej strony 20 tygodni życia, a z drugiej koniec roku szkolnego (31 sierpnia) w którym dziecko kończy 3 lata (ewentualnie 4 lata, jeżeli nie można zapewnić dziecku opieki przedszkolnej). Dziecko nie może też przebywać w żłobku lub klubie dziecięcym. Innym warunkiem opłacania składek za nianię przez ZUS jest pozostawanie przez rodziców lub rodzica samotnie wychowującego dziecko w zatrudnieniu, świadczenie przez nich usług na podstawie umowy cywilnoprawnej stanowiącej tytuł do ubezpieczeń społecznych lub prowadzenie pozarolniczej działalności. Jeżeli spełnia Pani wymogi, to należy podpisać z przyszłą nianią tzw. umowę uaktywniającą, ponieważ tylko osoba pracująca na jej podstawie może zostać uznana za nianię w myśl interesujących Panią przepisów. Umowę możemy zawrzeć wyłącznie z osobą pełnoletnią, ale nie ma przy tym znaczenia spokrewnienie z rodzicami dziecka (nianią może więc zostać np. babcia). Później powinna Pani zgłosić do ZUS siebie jako płatnika składek (formularz ZUS ZFA), a następnie zgłosić nianię do ubezpieczeń (formularz ZUS ZUA). Składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne niani od podstawy stanowiącej kwotę nie wyższą niż wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę opłaci wtedy ZUS. Wskazany sposób postępowania jest dokładnie opisany w poradniku dostępnym na stronie www.zus.pl. Zapraszamy także do każdej placówki ZUS, gdzie pracownicy pomogą Pani wypełnić stosowne dokumenty.

Jestem na zwolnieniu lekarskim. Zakład pracy przysłał do mnie komisję na kontrolę, ale nie było mnie w domu. Czy to nie ZUS powinien mnie skontrolować?
Pracodawca, który zatrudnia powyżej 20 ubezpieczonych, może kontrolować to jak pracownicy wykorzystują zwolnienia lekarskie. Jeżeli w czasie kontroli nie było Pana pod adresem podanym na zwolnieniu, to pracodawca poprosi o złożenie wyjaśnień. Nieobecność może być usprawiedliwiona np. potwierdzoną wizytą kontrolną u lekarza, koniecznością wykupienia lekarstw lub odbywaniem rehabilitacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nasi Czytelnicy pytają - ZUS odpowiada - Tygodnik Ostrołęcki