Nasi drodzy parlamentarzyści i ich przywileje. Co mają za darmo?

Parlamentarzyści, którzy muszą się rozstać z Wiejską po zakończonej kadencji, na otarcie łez dostają odprawę. To równowartość trzech uposażeń (uposażenie miesięczne posła to prawie 10 tys. złotych). Odprawa nie przysługuje tym, którzy ponownie dostali się do Sejmu, bądź do Senatu na kolejną kadencję.

Przypomnijmy, w naszym okręgu z fotelem posła musieli się rozstać Stanisław Wziątek z SLD, Andrzej Lewandowski z Ruchu Palikota, Wiesław Suchowiejko z PO oraz Stefan Strzałkowski z PiS - nie udało im się zdobyć mandatu. I to im przysługuje odprawa.
Z tym, że w tym ostatnim przypadku wszystko wskazuje na to, że to kwestia mniej więcej miesiąca i poseł wróci do sejmowych ław. Jego partyjny kolega Czesław Hoc ma bowiem zamiar przyjąć mandat po europośle Marku Gróbarczyku w Brukseli. Ten z kolei ma zostać ministrem gospodarki morskiej (resort trzeba jednak stworzyć, a to trochę potrwa). Poseł Czesław Hoc miał na liście PiS do europarlamentu drugi wynik, stąd ma taką możliwość, by wyjechać do Brukseli. Tym samym zwolni miejsce na Wiejskiej dla posła Strzałkowskiego.

Uposażenie poselskie to ok. 10 tys. zł brutto. Jest traktowane jako wynagrodzenie ze stosunku pracy. O ile poseł decyduje się być zawodowym.

Każdy poseł otrzymuje też dodatek do uposażenia poselskiego. To 20% uposażenia (posłowie pełniący funkcję przewodniczących komisji sejmowych), 15% uposażenia (zastępcy przewodniczących komisji) oraz 10% uposażenia dla pełniących funkcję przewodniczących stałych podkomisji. Łączna wysokość dodatków nie może być większa niż 35% uposażenia. Poseł otrzymuje też dietę poselską - to 25% uposażenia (ok. 2,5 tys. zł). Dieta jest wolna od podatku.

Posłowi przysługuje ryczałt na pokrycie kosztów związanych z prowadzeniem biura poselskiego. To ponad 12 tys. złotych miesięcznie. Nie musi się też martwić wydatkami na korespondencję - ta też jest na koszt podatników.

Posłom zameldowanym na stałe poza Warszawą przysługuje zakwaterowanie w Domu Poselskim lub ryczałt na wynajęcie mieszkania na terenie Warszawy - to 2,2 tys. zł miesięcznie. Każdy może też skorzystać ze sfinansowania kosztów noclegów poza miejscem stałego zamieszkania i poza Warszawą, związanych z wykonywaniem mandatu posła - do 7,6 tys. zł rocznie.
Parlamentarzysta ma prawo do darmowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego.

Może też za darmo latać na krajowych trasach, ma też prawo do bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej. Za przeloty zagraniczne, w ramach delegacji, też płaci Kancelaria Sejmu.

Poseł może też skorzystać ze świadczenia w ramach funduszu świadczeń socjalnych np. może wziąć pożyczkę na cele mieszkaniowe (oprocentowanie 3% na 12 miesięcy i 4% na 24 miesiące). Maksymalnie może wziąć 25 tys. złotych. Może też liczyć na bezzwrotne zapomogi losowe w wysokości do 2,2 tys. zł, z uwagi na trudną sytuację materialną, chorobę lub zgon członka rodziny, utratę mienia. Natomiast po zakończeniu kadencji ten, który jest w szczególnie trudnej sytuacji materialnej, bez dochodu, może wystąpić o zapomogę do 5 tys. złotych. I jak wynika z danych Kancelarii Sejmu - posłowie bardzo często z tej możliwości korzystają.