Jak co roku kapituła konkursu Wolontariusz Roku uhonorowała osoby i organizacje zaangażowane w bezinteresowną pomoc innym. W Szczecinku działa kilka dziesiątek organizacji pozarządowych, które opierają się głównie na pracy ochotników. Każdy zasługuje na docenienie, ale wiele stowarzyszeń nie afiszuje się ze swoimi przedsięwzięciami. W tym roku do konkursu zgłoszono ponad 20 kandydatów. W ratuszu z okazji Światowego Dnia Wolontariusza wręczono uhonorowanym pamiątkowe wyróżnienia, kwiaty i plakietki. Główny laur odebrała nieco zaskoczona i stremowana Miriam Glazer, uczennica trzeciej klasy technikum w Zespole Szkół nr 2.
- Od trzech lat uczestniczę w projekcie "Starszy brat, starsza siostra" i mam nowa siostrę, którą się opiekuje i bardzo się z nią zżyłam - mówi laureatka. Przypomnijmy, że projekt od blisko 20 lat realizuje szczecinecki MOPS, a w skrócie polega on na kojarzeniu par starszej młodzieży z dziećmi z domów z różnymi problemami. Wolontariusze stają się przyszywanym rodzeństwem, wzorem do naśladowania, razem spędzają wolny czas, odrabiają lekcje itp.. Rola, w jaką musza się wcielić jest więc niezwykle odpowiedzialna, a Miriam dodatkowo nie mieszka w Szczecinku, więc bycie "starszą siostrą" wymaga od nich większych poświęceń niż nam się zdaje. Dziewczyna ponadto napisała sztukę "Chodź, pokażę ci zło" wystawioną przez grupę teatralną Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii. - To opowieść o tym, jak drobne, małe złe uczynki rodzą agresję - mówi skromnie.
Wyróżniono także Lidię Pieńkos, szefową Fundacji Inicjatywa Społeczna FIS, która organizuje edukację pozaszkolną dla dzieci i grupy wsparcia dla rodziców, a na swoim osiedlu skrzyknęła mieszkańców, aby razem zrobili kulig, zabawy dla dzieci i wycieczki. Doceniono również Ewelinę Kuberską, która od kilku lat troszczy się o projekt Szlachetna Paczka, dzięki któremu konkretna pomoc trafia do rodzin w wielkiej potrzebie tuż przed świętami. Wyróżnienie trafiło i do kolejnej nastolatki - Darii Dziadkowiak. Harcerki, która mimo młodego wieku już od lat zajmowała się zuchami, a teraz druhami w wieku 10-13 lat z drużyny Czarne Wilki. Jest i jeden "rodzynek" - Sebastian Sokołowski, bloger internetowy i pasjonat horrorów, który dwoi się i troi zachęcając młodzież do czytania. Organizuje spotkania literackie zapraszając znanych autorów, konwenty miłośników książek grozy i fantastyki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?