Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz biskup arcybiskupem?

Piotr Polechoński [email protected]
Czy ksiądz biskup Kazimierz Nycz przeprowadzi się do Warszawy, by tam zająć miejsce arcybiskupa Stanisława Wielgusa, którego ingres - przypomnijmy - nie doszedł do skutku? Tego nie wiemy, a ksiądz nie chce tej sprawy komentować.
Czy ksiądz biskup Kazimierz Nycz przeprowadzi się do Warszawy, by tam zająć miejsce arcybiskupa Stanisława Wielgusa, którego ingres - przypomnijmy - nie doszedł do skutku? Tego nie wiemy, a ksiądz nie chce tej sprawy komentować. Radek Koleśnik
Ksiądz biskup Kazimierz Nycz wymieniany jest w gronie tych, którzy mogą zasiąść w fotelu metropolity warszawskiego. Według nieoficjalnych informacji jest jednym z dwóch głównych kandydatów.

Ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej był typowany na metropolitę zanim został nim arcybiskup Stanisław Wielgus. Po rezygnacji tego ostatniego w dramatycznych okolicznościach nazwisko księdza biskupa Kazimierza Nycza pojawiło się ponownie.

Wczoraj w kilku radiowych serwisach biskup z Koszalina był wymieniany zaraz po biskupie radomskim Zygmuncie Zimowskim. Dodajmy, że - jak wskazują spekulujący - największym atutem Z. Zimowskiego jest to, że właśnie ten hierarcha przez prawie 20 lat był bliskim współpracownikiem obecnego papieża Benedykta XVI. Za to na korzyść biskupa Nycza przemawia fakt, że wykazał się twardą postawą w kontaktach z esbekami i ci musieli zrezygnować z prób werbunku (np. pisze o tym w swojej książce ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski).

Sam biskup Kazimierz Nycz nie chce sprawy komentować. - Proszę dziennikarzy, aby zajęli się poważnymi tematami - mówi ze śmiechem.
Najnowszym doniesieniom nie zaprzecza - lecz także ich nie potwierdza - Nuncjatura Apostolska w Warszawie. - W tej chwili nie możemy podać na ten temat żadnych informacji - kwituje ksiądz Witold Adamczewski.
Obecnie obowiązki metropolity warszawskiego pełni prymas Józef Glemp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!