Sprawa dotyczy mieszkanki Sławna (dane do wiad. red.), która była wzywana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych na badanie lekarskie celem potwierdzenia prawidłowości wystawienia zwolnienia lekarskiego. - Gdy na kolejne z terminów nie mogłam się stawić osobiście, ku mojemu zaskoczeniu i przerażeniu, zamiast odpowiedzi ZUS z informacją, co powinnam zrobić, otrzymałam z ZUS decyzję odmawiającą mi prawa do zasiłku chorobowego - relacjonowała kobieta.
Sprawę opisywaliśmy na naszych łamach, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych w przesłanej nam pierwszej odpowiedzi stwierdził, że niekorzystną dla ubezpieczonej decyzję podjął po upewnieniu się u lekarza prowadzącego, co do braku przeciwwskazań do stawienia się na badanie w Koszalinie oraz po analizie dokumentacji medycznej.
- Problem w tym, że ZUS wykonał ledwie jeden telefon do lekarki, która w dodatku niczego takiego nie potwierdziła - ponownie skontaktowała się z nami oburzona czytelniczka ze Sławna, która w dowód przysłała oświadczenie lekarki, w którym czytamy: ZUS zwrócił się do mnie z pytaniem, czy pacjentka może stawić się na badanie w Koszalinie. Nie widziałam w danej chwili pacjentki więc nie mogłam stwierdzić, jaki jest jej stan. Moja odpowiedź była więc niejednoznaczna i pewnie z tego powodu była błędnie zinterpretowana - napisała lekarka.
W kolejnej odpowiedzi nadesłanej do naszej redakcji ZUS nie ustosunkował się do oświadczenia lekarki. Stwierdził za to, że ubezpieczona zgłosiła się na badanie , dzięki czemu lekarz orzecznik mógł potwierdzić prawidłowość zwolnienia lekarskiego. W tej sytuacji zasiłek chorobowy za okres 6 dni (w wyniku skrócenia zwolnienia lekarskiego), będzie wypłacony przez szkołę, w której ubezpieczona jest zatrudniona. - Nie ma potrzeby wyjaśniania z lekarzem leczącym, czy osoba chora mogła wcześniej odbyć podróż z miejsca zamieszkania do oddziału w Koszalinie. Najważniejsze, że umożliwiła lekarzowi orzecznikowi (poprzez badanie) sprawdzenie stanu zdrowia - czytamy w odpowiedzi. ZUS uchylił decyzję i przekaże ją w najbliższym czasie do sądu celem umorzenie postępowania.
- Sprawa jest załatwiona, ale kto pokryje koszty mojej konsultacji prawniczej?! - komentuje czytelniczka.
Zobacz także: Prof. Czapiński: Większość Polaków przewiduje, że ZUS padnie
Popularne na gk24:
- Nie będzie elektrowni atomowej w Gąskach
- Otwarcie Street Workout Parku w Kołobrzegu [zdjęcia, wideo]
- Andrzej Grabowski na festiwalu Młodzi i Film [zdjęcia, wideo]
- Noc Kupały nad Trzesieckiem. Działo się! (zdjęcia)
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?