Natalia Kowalska w F2. Umiem zadbać o siebie

- Czy uda Ci się po raz drugi z rzędu ścigać na torach Formuły?
Natalia Kowalska: - Tak. Najbliższy sezon zamierzam spędzić występując w rywalizacji Formuły 2. Miniony sezon był w moim wykonaniu bardzo nierówny. A to dlatego, ze nabawiłam się bolesnej kontuzji. Ból nadgarstka prawej ręki, czyli tej odpowiedzialnej nie tylko za trzymanie kierownicy, ale także i za zmianę biegów, był tak duży, że po dwóch, trzech rundach nie byłam w stanie kontynuować wyścigu. Z tego też powodu nie mogłam i nie pokazałam tak naprawdę na co mnie stać.

- A obecnie, czy ta kontuzja nadal Ci dokucza?
Natalia Kowalska: - Na szczęście już nie. Gdy podczas grudniowych testów Formuły 2 dłoń w ogóle odmówiła mi posłuszeństwa, musiałam zdecydować się na interwencję chirurgiczną. Okazało się, że ten uraz narciarsko-kartingowy jest dość stary.

Miałam pecha, bo źle został zdiagnozowany, a leczenie jakiemu się poddałam, było jeszcze gorsze. Teraz jestem już po zabiegu, który odbył się w styczniu. Przeszłam rehabilitację i czuję się bardzo dobrze. Kierownicy jeszcze co prawda nie trzymałam, ale mam nadzieję, że nie zapomniałam, jak to się robi.

- Czy zdążysz się przygotować do startu w tegorocznym sezonie?
Natalia Kowalska: - Zrobię wszystko, aby tak się stało. Mam pełną świadomość faktu, że nie mogłam zrealizować swojego planu treningowo-testowego. Na dobrą sprawę, to nie przejechałam jeszcze żadnego okrążenia w tym roku, a ostatnie takie prawidłowe, było pewnie na Portimao w lipcu ubiegłego roku. Nadchodzi wiosna i zabiorę się do ostrych treningów.

- Start w Formule 2 to również olbrzymie przedsięwzięcie finansowe. Czy nadal Twoim sponsorem jest Cyfra+?
Natalia Kowalska: - Rozstałam się z tą firmą, ale jestem jej bardzo wdzięczna za dotychczasową pomoc i umożliwienie mi startów w tych bardzo ważnych wyścigach. Za pomoc i zaufanie, jakim mnie obdarzono, szczerze dziękuję. To dla mnie ogromne wyróżnienie. Wspominam ten czas z dużym sentymentem. W tym roku kierownictwo Canal+ wybrało inną strategię promocji, dlatego też doszło do rozstania. W nadchodzącym sezonie występować będę z nowym sponsorem i mamy nadzieję, że z pozytywnym efektem.

- Co z nauką?
Natalia Kowalska: - O, dziękuję. Wszystko zgodnie z planem. Nadal studiuję w języku angielskim na Akademii im Leona Koźmińskiego w Warszawie. To już czwarty semestr.

- Kiedy pojawiłaś się na oficjalnej liście startowej Formula Two?
Natalia Kowalska: - We wtorek, 22 marca. Na oficjalnej liście startowej wyścigu na torze Silverstone otrzymałam numer 77. Kierownictwo Formuły 2 ma swój sposób na PR i stopniowe dozowanie emocji.

- Jaki to będzie dla Ciebie sezon?
Natalia Kowalska: - Bardzo zwyczajny. Chciałabym , aby po raz pierwszy w single-seaterach, a po raz drugi w mojej sportowej karierze, nikt ani nic nie przeszkadzałoby mi w realizacji wyścigowych zamierzeń. Tylko tyle. O całą resztę potrafię zadbać sama.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje