Sąd warunkowo umorzył postępowanie na rok.
Matematyczka i anglista przed sądem odpowiadali za to, że znęcali się psychicznie i fizycznie nad uczniami poprzez ich znieważanie i naruszanie nietykalności cielesnej.
Zobacz także: Koszalin: Projekt budżetu na 2021 gotowy. Dotacje na kulturę i sport ostro ucięte
- Sąd uznając winę obojga oskarżonych, uznał rację oskarżyciela w całości. Tyle tylko, że w ocenie sądu można było nie wymierzyć kary. Warunkowe umorzenie na rok próby sąd uznał za wystarczające, by w przyszłości oboje oskarżeni nie popełnili przestępstwa - powiedział PAP sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. Sędzia podkreślił też, że wyrok, który zapadł „automatycznie nie eliminuje nauczycieli z zawodu”.
Czytaj więcej: Zarzuty znęcania się nad dziećmi dla nauczycieli ze Starych Bielic
Przypomnijmy, sprawa wyszła na jaw po artykule „Głosu”. Uczniowie jednej z klas opowiedzieli o niej swej wychowawczyni. Nauczycielka matematyki, prywatnie żona dyrektora szkoły, zakleiła podczas lekcji jednemu z uczniów usta taśmą klejącą. Czekał tak do dzwonka. Kobieta nie poniosła konsekwencji. Zarzutów padło więcej: szarpanie za koszulkę, wyzwiska. Sprawę sprawdzili urzędnicy z gminy - uznali, że dyrektor nie ma nadzoru pedagogicznego nad szkołą. „(...) swoje prywatne relacje z żoną przenosi na grunt szkolny” - czytamy w uzasadnieniu decyzji o odwołaniu go. Interwencję podjęły media ogólnopolskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?